BMW Sport

Wieć tak, zaraz planuje spuścić znów olej, al etym razem odepnę przy zbiorniczku przewód powrotny, i włączę silnik, niech wypluje porządnie. Zaopatrzyłem sie w 1,5 litra benzyny ekstrakcyjnej i mam zamiar wtłoczyć to w układ, ściągnę też przewód ssący ze zbiorniczka po czym włożę obydwa do słoika i odpalę silnik, niech przetłoczy kilka razy. Potem przepłukam w ten sam sposób ale tanim płynem do wspomagania Hipol. Potem mam zamiar złożyć wszystko do kupy i zalać właściwym płynem. Mam nadziej że szlak nie trafi pompy albo magla przez tą benzyne albo przez to że przy wyciskaniu będzie chodzić momentami na sucho

Byłem wczoraj jeszcze u mechanika który wymieniał mi ten przewód i załatwiał dorobienie go, i mówił że średnica była brana pod wymiar, i że to niby nie będzie od tego. Orginalny przewód sporo kosztuje z tego co wiem, bo to ten co łączy pompę z przekładnią, za dorobienie zapłaciłem 170zł z montażem Obstawiam że faktycznie mam coś przytkane bądź pompa też lipna, ona chodzi tak jakby miała zbyt duże obciążenie cały czas. Nic, przepłukam to się okaże. Najważniejsze że pompa od znajomego i jeszcze za nią nie płaciłem

To może olejem napędowym lepiej popłucz, nie jest taki suchy jak benzyna

Boję się żeby to mi się tam nie zapaliło przez ten rozpuch

benzyna nie płucz kup boxol na stacji orlen chyba jest w bance 5l,jest on tani,przepłucz najpierw nim a potem wlej juz mobila atf.
jak bedziesz przepłukiwał to niech ktos kreci kierownica a wtedy zobaczysz jaki jest strumien i bedziesz wiedział czy cos jest przypchane,a moze na maglu syfu sa i tak zapchało,a jak zmieniałes to był brudny olej?

Więc tak, jestem już po całej procedurze. Ściągnąłem przewód na powrocie przed samym zbiorniczkiem, odpaliłem auto,kręciłem kierownica i wypluł olej który zalałem wczoraj, był czerwony lekko zbrudzony. Założyłem przewód. Zalałem do zbiorniczka benzynę ekstrakcyjną, odpaliłem auto i kręciłem kierownicą około 2 minuty. Znów odłączyłem przewód na powrocie, i wypluło benzynę z śladowymi pozostałościami oleju i trochę innego syfu, czarne malutkie kawałki czegoś. Powtórzyłem całą operację z benzyną ponownie, wyleciała już czysta, minimalne ślady zabrudzeń, zbiorniczek od środka aż się świecił tak go wypłukało, pompa nie wydawała z siebie żadnych niepokojących dźwięków na benzynie. Zalałem taniego Hipola atf IId i zaczęło się w tym momencie pojawiać znów to buczenie, i znów kręcenie kierownicą, i znów spuszczenie na odpływie przy włączonym silniku i kręceniu kierownicą, identycznie jak przy benzynie (wypłukałem w ten sposób pozostałości z benzyny). Zalałem Mobila atf 220D, odpowietrzyłem porządnie i dalej wyje Jedyne co dobre to to że mam bardzo fajnie czysty układ wspomagania, olej idealnie czerwony jak w opakowaniu. Przez 2 dni zużyłem w sumie 4 litry oleju i 1,5 litra benzyny ekstarkcyjnej

Teraz tak, czy jest możliwość że to jednak nie pompa tak wyje??? Bo już zdurniałem i ręce mi opadają. Opiszę dokładnie co się dzieje:
- na wolnych obrotach cały czas słyszę takie buczenie, gdy tylko lekko ruszę kierownicą dźwięk buczenia się lekko zmienia
- gdy dodam gazu dźwięk także się zmienia
- czuję małe o dużej częstotliwości drgania na kierownicy

Sprawdzałem rolkę napinacza, łożysko w niej już trochę huczy, jak zakręcę ręką to się swobodnie kręci i wydaje z siebie dźwięk, tylko czy to by tak wyło??? I czy miałoby to związek z ruchem kierownicy??? Może obciążenie jest wtedy większe na tą rolkę Gdy wchodzę pod auto przy odpalonym silniku i przykładam ucho do pompy to nie słyszę z niej tego buczenia Słychać to najbardziej w środku auta przy zamkniętych drzwiach, no i te piep... drgania na kierze, czasem to czuję aż na całej budzie jak tylko ruszę kierownicą, nie jest to bardzo głośny dźwięk ale też nie bardzo cichy. Trochę się rozpisałem

Ogólnie to polecam takie płukanie benzynką, naprawdę czyści układ.

sprawdz czy masz przykrecona pompe,u dołu na kanale zobacz,sprawdz wszystkie sruby od pompy,moze masz pompe nie dokrecona i wyje podczas skrecania,było tak kiedys u mnie w poprzednim samochodzie.a co płukania to benzynka moze i wypłukała wszystko ale jest za sucha aby płukac
ja jak miałem poluzowana pompe to podczas skrecania przesuwała sie lekko na jedna strone i buczało,stało sie tak bo wyciagałem ja i zapomniałem dokrecic i olej kapał troszke i sie skapowałem

Pompę mam na 100% dobrze dokręconą, wszystko sprawdzałem naprawdę solidnie, koło pasowe na pompie też ok.

W VW LT kiedyś miałem cos podobnego i to było koło pasowe wału, ale czytałem też akurat wczoraj na innym forum, że własnie maglownica była przyczyną wycia...
Pierwszym podejrzanym w tym momencie (tak jak zdiagnozowałeś) jest rolka napinacza

ale kolega pisze ze ma drgania na kierownicy na postoju. wina napinacza to chyba nie bedzie mi tez lekko piszczy napinacz przy zimnym ale kierownica mi nie lata.

jak juz wczesniej napisałem moze alternator-łozysko?

Po tym jak pisałeś wczoraj o tym alternatorze sprawdzałem go tez dzisiaj, kręciłem nim na sucho i w sumie nie wiem, coś tam wydaje dźwięk ale to chyba normalne Żeby jeszcze się dało jakoś tak ten pasek pokierować żeby ominąć np pompę wspomagania, i wtedy posłuchać, ale nie ma chyba takiej możliwości.

Kolego Vanduch z tym maglem to mnie trochę przestraszyłeś

albo omin alternator,daj jakis krutszy pasek,czy dobrze kombinuje?

TRIBUL, a te syfki niezidentyfikowane, które się wypłukiwały z układu, to nie były przypadkiem cząstkami oderwanymi z tego dorabianego przewodu?

Kto wie Być może. Czarne takie kawałeczki cieniutkie. Psuje mi to całą jazdę jak tak pojękuje coś tam i te drgania na kierownicy Szczerze to mam dość

moze własnie to cos uszkodziło pompe.ale gdybac mozemy jak sie nie widzi na zywo to trudno stwierdzic.sprawdz jeszcze ten alternator odłacz go jakos i zobaczysz czy jest ciszej bo innego wyjscia nie ma trzeba wszystko posprawdzac.

moze te kawałki zapchały ci te cienkie rurki w maglu?a co to jest metal te kawałeczki czy guma

Jutro jadę jeszcze na kanał, odpalę go i posadzę znów kogoś za kierownicą niech kręci i będę słuchał skąd to. Cholera wie może ta pompa też szczelona Całe szczęście że mam do dyspozycji w każdej chwili cały wielki warsztat w którym nikogo nie ma bo nieczynny już kilka lat więc mogę sprawdzać i grzebać do woli

dolar$, aż już się wnerwiam na siebie, że jakoś nie mogę nic sensownego TRIBUL-owi, doradzić i pomóc
A jakiś stetoskop może pożycz i osłuchaj to wszystko...

Coś jak by guma, może bród taki, na pewno nie metal ale naprawdę malutkie te kawałki, niektóre jak ziarno piasku niektóre ciut większe. Jak cienkie są te kanaliki w maglownicy?

O tym stetoskopie też już myślałem, muszę spytać jutro dziadka czy posiada taki. Raz sprawdzałem sobie silnik u mechanika stetoskopem, ale już do niego nie pojadę jak powiedział że mi panewka wali, a ewidentnie słychać że to cyka wtrysk albo szklanka, chłop nawet nie popatrzył bo mu się nie chciało

Naprawdę koledzy bardzo doceniam waszą pomoc, jak by była taka możliwość to browarki lub flaszeczka na pewno by była

to sa te rureczki które wychodza od magla ida wcdłuż niego,ale jak sa takie małe to nie powinno sie nic stac wkoncu jakies cisnienie tez tam jest i przypchac trudno.

a jeszcze napisz mi jaki to dzwiek,moze taki podobny do zgrzytania czy cos takiego,pompa raczej to takie robi buczenie,opisz jaki to dzwiek do czego podobny,bo cały czas zastanawiam sie ad tym alterntorem.

wiesz Vanduch tak na odległosc to jest duzo mozliwosci i nawet jak by sie chciało pomóc to jest ciężko.

TRIBUL, ale za to ja się dowiem dużo o wymianie płynu wspomagania, który miałem wymienić w poprzednią sobotę, ale nie wymieniłem bo kanał u tatusia zalany wodą i nie chciało się pompy dźwigać i węża rozwijać