BMW Sport

Witam

Wczorajsza zabawa skończyła sie tak zę przód na skręconych kołąch pojechał prosto i skręcone koło walneło w krawężnik, felga stalowa leciutko sie wygieła (rant), powietrze nie schodziło, kierownica nie biła, ale auto zaczło mi znosić lekko na prawo, więc felge wymieniłem, ale dalej to samo, znosi go powoli na prawo i aby jechać prosto musze lekko kierownice mieć skręconą (leciutko z 10stopni), zagladałem pod auto i nic wygietego w zawieszeniu nie widze, czy to będzie zbieżność? Jak myślicie bo oczywisćie może coś być lekko wygięte i tego nie widać, ale czy od uderzenia w kraweznik zbieżność może sie rozregulować? czy raczej coś sie skrzywiło? Autem da sie jeździć normalnie tylko lekko go ściaga na prawo, felge mam w idealnym stanie jak nowa.

Kumplowi się wahacz zgiął w golfie 2 po takiej akcji. Ale e36 ma dość solidne wahacze, ciężko stwierdzić ale wygląda na to że coś się na prawdę skrzywiło może któryś sworzeń wahacza się wygiął albo puścił. Podnieś auto odkręć koło i popatrz czy nie ma luzów. A najlepiej jakbyś wjechał na kanał i porównał dokładnie obie osie może w ten sposób do czegoś byś doszedł

Ja bym obstawiał wahacz bo jednak nie są za wytzymałe w e36.Mi po spotkaniu z mostkiem felgę odrobinkę zgieło ale za to wahacz nieźle się skręcił.a fele miałem aluminiowe czyli teoretycznie mniej wytrzymałe niż wahacz.Tu może być to zgięcie poprostu minimalne i niewidoczne

mam taki probem jak kolega tylko mnie na lewo ściąga

bmw to ma miękkie amory, zobacz czy się skrzywiła się cała kolumna w starym beem 2x miałem skrzywionego amora

Piszesz że felga zmieniona a opona ta sama została??

Może drążek kierowniczy?

Niestety leciutko wahacz sie wykrzywił ale naprawde leciutko dlatego leciutko znosi auto, czy zostaje tylko wymiana wahacza? Czy da sie to jakoś zbierznością ustawić? Chodzi mi na jakiś czas bo jak będzie kasa to kupie oryginalny wahacz

Wie ktoś?:)

wahacz w e36 to nie jest jakaś tam droga sprawa, poza tym napisałeś, że autem da się normalnie jeździć

kup lepiej jakis wahacz nowy, bedziesz go prostowal ??

naprostujesz za za 2-3 tyg napsizesz pomocy, bo mi prawa opone zdziera nierownomiernie do lewej...


kup jakas uzywke, wymien sobie w niej sworznie i masz nowke sztuke, ot moja rada, jak cie nie stac na nowy...

A jak wahacz jest leciutko skrzywiony tak jak mój to nie da rady wyregulować tego jakoś zbierznością? Aby auto nie znosiło?

Bo to jest roczny wahcz firmy Febiwieć sworznie w idealnym stanie i jest leciutko skrzywiony, dlatego szkoda mi go wymianiać jak lekko znosi ja bym sie nawet przyzwyczaił ale mam też nowe opony zimowe których też mi szkoda , więc pytam czy da rade jakoś zbierznosć ustawić zeby nie znosiło

Ale koledzy mądrze mówią.Nie wyprostujesz tego a zbieżności raczej idealnie nie ustawisz żeby nie darło ci opon.Wystarczy kilka mm skrzywionego wahacza i dziękuje opony idą jak woda.A nie jest to jakiś drogi interes.

No to widze, że będzie wydatek ;P