BMW Sport

Jechałem ostatnio e46 z kumplem i po jakiś 80 przejechanych km usłyszeliśmy wystrzał spod maski - gazu w tym aucie nie ma
Zatrzymaliśmy się a pod autkiem była już kałuża płynu chlodniczego...korek od zbiorniczka nie upuścił ciśnienia- a ze zbiorniczka wylewało sie od spodu.
nie było jakichkolwiek objawów usterki, wskaznik temperatury w pionie ogrzewnie sprawne, pod korkiem oleju czysto. W samochodzie kilka dni wczesniej wymieniane były węże wodne, pompa wody i termostat.
Co to może być, czy jest możliwe że w układzie było za dużo płynu??

pod zbiorniczkiem wyrownawczym jest kolanko w ktore wciskany jest wąż a nastepnie zabezpieczany taka objemką coś jak drucikiem, możliwe ze wąż spadł z kolanka , lub ułamało się kolanko .

Przyczyny:
- Nie właściwy montaż objemki zabezpieczającej na wężu
- Zapowietrzony układ i musiało którędyś wywalić ( wraz ze wzrostem temperatury wzrasta ciśnienie, gdyż ciecz zwiększa swoja objętość )
- Zapchany/połamany/uszkodzony korek zbiorniczka wyrównawczego ? masz korek na 2,0 bara czy 1,4 bara ?
- zwyczajne zużycie materiału byly mrozy zimą-plastiki dostają po pupie

korek mam na 2.0 bara.Upatrywalem przyczyny wlasnie w nim bo z tego co wiem to powinien wypuscic nadmiar cieczy przy zbyt duzym cisnieniu.a co do nieodpowiedniego odpowietrzenia to czy nie jest czasem tak ze ten uklad jakos sam sie powinien odpowietrzac?

Nie na 100% , trzeba to robić samemu i to pożądnie.

zbiorniczek wymieniony, uklad odpowietrzony nalezycie a mam wrazenie ze dalej cos jest nie tak.
Temperatura w pionie ale gdy sprawdzalem gorny waz chlodnicy to byl tak twardy ze ledwo mozna go bylo nacisnac. Nie wiem czy te uklady tak maja czy dalej cos jest nie w porzadku??

usterki zbiorniczka wyrównawczego w e46 to standardowy temat , nie przejmuj się one tak mają że zbiegiem lat pękają

zauwazylem, jednak zbiorniczek juz po wymianie, uklad odpowietrzony a weze jak na moj gust sa zbyt twarde. Niby temperatura w pionie ale ciagle mam wrazenie ze cos jest nie tak.

Kolego wtrce swoje 5 groszy mowisz ze kupiles moze ktos nalał ci płynu do pelna pod korek mówiac potocznie . i po 80km układ nie wytrzymał . po płynu powinno byc pol zbiornicza wyrównawczego.

problem nadal istnieje...uklad odpowietrzony solidnie, ogrzewanie sprawne , pod korkiem nie ma zadnych dziwnych "mazi" a samochod nadal sie zapowietrza- weze puchna po przejechaniu kilkunastu kilometrow. Sprawdzalem czy uszczelka nie jest uszkodzona ale badanie wyklucza taka mozliwosc...rece mijuz opadaja, CO TO MOZE BYC????

sprawdź termostat

termostat, pompa wody sa nowe. Kupowalem 3 tygodnie temu.

Moze jednak nie jest odpowietrzony do konca? Jak u siebie wymienialem plyn chlodniczy to kolesie do odpowietrzenia uzywali jakiejs pompki przykrecanej zamiast korka wlewu na zb. wyrownawczym. Pompowali do 1bara (chyba, nie pamietam) no i pieknie to wypychalo powietrze z układu.
Szczerze, to nic mi nie przychodzi do głowy prócz tego

Odpowietrzalo mi to autko 4 niezalezne osoby (w tym ja) za kazdym razem efekt taki sam : weze puchna nienaturalnie. 2 razy sprawdzalem u 2 roznych osob czy uszczelka nie jest uszkodzona - i nie jest. Jezdzilem z wpietym kompem i sprawdzalem czy termostat sie otwiera i czy nie lapie zbyt wysokiej temperatury (pomiar z czujnikow) i nic , bardzo ladnie wszystko dziala...a weze nadal puchna. Mam juz taka schize , ze jak gdzies jade dalej to zatrzymuje sie co jakis czas i sprawdzam...juz trace nadzieje ze sie uda ustalic przyczyne