BMW Sport

witam
po przejechaniu 30 km wysiadlem z auta i poczułem smród spalenizny/spalonej gumy- dokładnie nie wiem
Owy smród wydobywa sie z okolicy tyłu samochodu, możecie mi powiedzieć co to może być?

ja podejrzewam zużyte szczęki bębna, ale sam nie wiem...

a drugie pytanie
czy owe szczeki tez posiadaja czujnik zużycia tak samo jak klocki?

pozdrawiam

hmm... a czy nie masz objawów ślizgającego się sprzęgła?


Nie posiadają...
Czujniki masz Tylko 2, czyli po jednym na jedna oś...

moze opony szorowaly o nadkole

albo ktorys z klockow z tylu nie odpuszcza i caly czas trze o tarcze.

to pewnie 1.6 lub 1.8 wiec nie bedzie klockow

Sprawdz czy linka recznego odbija i szczeki nie tra caly czas o beben. Szczeki sprawdzisz przez gumowy wziernik nie zdejmujac bebna.

Fakt Z tyłu nie masz żadnego czujnika... Bo tam masz tylko szczeki...

Nie lepiej po przejażdżce wejść na kanał i sprawdzić skąd wywodzi si ten zapach?

he he a moze dales tak w podloge ze poprostu tlumnik sie nagrzal i to on tak smierdzial bo wszystko wokol niego (ta aluminiowa oslona od ciepla ) i to tak smierdzialo ?? ja tak mialem jak jechalem kiedys ostro przez paredziesiat km to tlumnik tak sie nagrzal ze lekko przytopil dyfuzor i dookola smierdzialo ..bylo czuc cieplo i swon nagrzanych ''blaszek''

nie nie jechałem spokojnie:)
a sprzegło tez odpada raczej bo to jest 318 w automacie
słyszałem jeszcze że to może być nieszczelny katalizator, co Wy o tym myślicie?

My Ci nie powiemy czy ty masz szczelny wydech, czy też nie...

hehe w sumie racja, przejade sie prosto na kanał w takim razie

Jak już dojdziesz do tego co to jest to napisz bo jestem ciekaw. Też mam silnik 1.8 i ten sam problem przerabiam chyba od listopada zeszłego roku. Okładziny sprawdzałem a nawet kupiłem nowe, rozebrałem bębny i się okazało że stare są najwyżej 2mm cieńsze od nowych dlatego mam nowe na zbyciu U mnie zaczęło czuć nagle i mocno a później raz było czuć a raz nie. Swąd dobiega z okolicy lewego tylnego koła. Koło się nie nagrzewa ani nie ociera o nadkole i oglądałem podwozie już kilka razy i nic nie mogę wymyślić. Możliwe że przykleiła się jakaś reklamówka do wydechu i się stopiła. Najlepsze jest to że raz czuć a raz nie i niema to nic wspólnego z katowaniem silnika ani odległością ponieważ codziennie pokonuje spokojnie tą samą trasę ok 3-5km. Zakładałem już podobny temat na tym forum i jeszcze innym ale jedyna przydatna uwaga była taka żeby poczekać aż coś nawali i wtedy będzie wiadomo. Jak na razie tego się trzymam i nic się nie dzieje. Długo już nie czułem tego smrodu.

bardzo możliwe, że klocek nie odbija do końca. W 316 i 318 też występowały tarcze z tyłu---> patrzcie moje byłe e36 lub fryderyka.

ale ja mam z tyłu bębny więc to odpada raczej

Sprawdz skrzynie przy sprzęgle, często puszcza tam zimering i poleci olej na sprzęgło.

sprawdzić nawet jak mam skrzynie automatyczną??