BMW Sport

Ja bym bral 330d, to lepszy silnik niz 2.0d (no oprocz tdsa ).

każdy pisze JA BYM BRAL 330D szkoda tylko ze jak przychodzi do zakupu to 75% wybiera 320D bo zgadza się z postami którym wczesniej zaprzeczali. Jasne że każdy by wolał 330 gdyby kasa sie nie liczyła... znam pare osob które przejechało się kiedyś 540 mojego brata i przysiegali wrecz ze ich nast auto to bedzie właśnie TO..... a skonczyli na A4 1.9TDI (zreszta fajne auto) albo Golfie 1.9TDI bo każdy pali magiczne 5,5l..... Przedstawmy fakty a nie swoje marzenia... Tak jak napisał Roger jest ok 11:0 dla 320D. Ale jezeli kogos stać na ten dzwiek silnika i jego niesamowity ciąg to wybierze 330D, albo gorzej ktos kupi 330 nie bądąc świadomy kosztów.... Wtedy ujawnia się największa wada BMW - 80% użytkowników nie stać na ich utrzymanie....

Ja wiem co to znaczy wysokie koszty utrzymania bo utrzymuje dwa mocne motorki. Ale latka lecą, chce założyć rodzine i postanowiłem sprzedać jeden motor, a kase z jego utrzymania przełożyć na BMW i starać się je utrzymać w stanie bliskim ideału

nie chce się powtarzać ale rzeczywiście chłopaki mają rację, ostatnio szukaliśmy autka dla mojego szwagra a ponieważ sam jeżdżę 330D 204 Ps w steptroniku to wiem ile kaski kosztuje ekploatacja i to nie chodzi już w tym wszystkim o części, bo przyznam że w moim egzemplarzu jeszcze nic wielkiego się nie stało odpukać ale i choćby o koszta typu OC i AC, nie jest to mały koszt wiec trzeba się zastanowić czy rzeczywiście stać nas na takie auto, znaleźliśmy bardzo ładne 2,0D 150 CR i powiem Wam że przyjemność z jazdy jest też duża, może nie lata to tak jak moje 330D ale spokojnie można jeździć i nie narzekać i tak generalnie nie ma gdzie, w trasie wyprzedanie też jest przyjemnością, choć jazda po mieście przy skrzyni 6-cio biegowej w korkach może wkurzać to jakoś można się do tego przyzwyczaić

Ponieważ coraz więcej jest E46 na rynku to niestety ze świecą szukać bardzo dobrze utrzymanych egzemplarzy, nie mniej jednak jak już znajdziemy to dam nam bardzo dużo radości z jady

Jak to kiedyś ktoś mądry powiedział przy wyborze jednostki napędowej - "bierz najmocniejszy silnik w danej budzie" I tu się trzeba z tym zgodzić. Jeśli nie ograniczają Cię fundusze to bierz 330d! Zdobył tytuł "silnik roku 2000" o ile dobrze pamiętam

Co do spalania to kiedyś jeździłem 330d z 2000 roku (184KM) i w mieście paliła 9-10 litów przy normalnej jeździe. Trasa ok 7 litrów.

Dokładnie. Tak samo jak większość pisze, dobre auto kosztuje tyle, no dobra kosztuje, ale kto kupi za takie pieniądze? Zdecydowanie większość Kupujących najpierw zauważy cenę, później stan auta.

Podobnie z przebiegiem, większość śmieje się, że 97r i 180 000km, a wczoraj pojawiło się auto w galerii z 97r i przebiegiem prawie 300 000km i już komentarze, że duży przebieg.


Przejedź się 320d i 330d. Zobacz czym Ci się lepiej jeździ. Otwórz piwko, weź w rękę długopis i kartę papieru.. rozpisz sobie mniej więcej koszty jakie ponosisz jeżdżąc 320d, a jakie 330d.. zresztą w Wordzie też możesz to napisać....

witam,panowie 12 na setke to kolega musi popracowac nad technika,,ja jezdze compactem na automacie dizel 150konny,miasto od 7,5 do 9ciu ..daloby sie pewnie lepiej he he..trasa od 5,5 do 7miu ,,ale gdzie przyjemnosc z jazdy

To co królik napisał w zasadzie zamyka temat.

Dokładnie się z nim zgadzam w 100%.Po prostu mocny silnik to większa kasa i nie chodzi tutaj tylko o spalanie.Droższe opony, klocki, tarcze, tłumik,OC.inne części.Ponadto mocny silnik to częstsza wymiana tychże podzespołów.A na dokładkę spalanie.Najpierw zajrzeć trzeba mimo wszystko do portfela.Bo jak mamy pakować załóżmy 98% przychodów w samochód i nawet nie pojechać sobie gdzieś na urlop bo nie ma kasy, bo kupiliśmy wtryski za 8tys zł, to pieprzyć taki interes.

Na co dzień jeżdżę skrajnie innymi autami gdzie różnica mocy wynosi 200koni i wierzcie mi - przyjemności kosztują, pytanie tylko na ile każdego z Nas na nie stać.

Po prostu nie zawsze warto dopłacać do auta za wszelką cenę.

wg.mnie sprawa prosta:)kup 3.0 w benzynie włóż lpg na dobrej instalce i w drogę:)w spalaniu wyjdzie taniej niż diesel a i koszty utrzymania Cie nie zjedzą:)a na te większe klocki czy tarcze jeśli wydasz góra 300 zł więcej raz na 2 latato co to jest.... na gazie nie raz Ci się wróci:) i nie obchodzą mnie przeciwnicy lpg (bo silnik szybciej leci bo to bo tamto)ja przynajmniej o takim przypadku nie słyszałem,no chyba ,że ktoś sam w garażu sobie instalke założy:)

Swoją drogą w kwestii ekonomiki ostatnio rozprawiałem z kumplem, że jego 540i pali ok 16-17 litrów gazu ciesząc się z jazdy, a moje 330d pali 6 litrów ropy ciesząc się z jazdy, czli koszty eksploatacji zbliżone, tylko lepsze osiągi spod świateł i większa buda na balonach 16' na dziury w mieście dużo bardziej się nadaje niż moje maleństwo, którym slalomem omijam dziury na 17' (16 nie wchodzą ze względu na hamulce), a i tak ostatnie tuleje wahaczy przednich wytrzymały 8.000km

Stoje właśnie przed dylematem kupna E46 podobnie jak w temacie. Niestety na chwile obecną nie znalazłem 320d które by mi się podobało (wiem że to kwestia dnia albo tygodnia aż się pojawi) za to miałem okazję kupić 330d w stanie właściwie idealnym.

Dziękuje, że ktoś wreszcie napisał coś wnoszącego do tematu odnośnie tego silnika, przecież spalanie to nie wszystko i szczerze mówiąc byłem gotowy go kupić w najbliższy weekend. 2 litry / 100 km byłbym w stanie przeżyć za to nie wiedziałem, że najmniejszy rozmiar opon to 17"! A to już generuje koszty..
Ktoś powie, że można kupić tańsze (gorsze) opony i wyjdzie cenowo na jedno z 16", jasne, tylko to bezpieczeństwo. Tak samo tuleje wahaczy które w 330d padają z doświadczenia innych posiadaczy dużo częściej niż w 320d.

Wybór padł zatem na 320d dzięki tej dyskusji za co dziękuje niezmiernie. Teraz tylko znaleźć ładny egzemplarz. Pozdr

Witam


Zrobienie aby było " ładne " (pojęcie względne -gust" często kosztuje mniej niż zrobienie aby było sprawne.

Więc życzę Ci aby było i sprawne i ładne z naciskiem na sprawne.
A.......... I tylko CR!

Pozdrawiam Krzysiek

Tak trzymac!! Tyl naped ma duzo lepszy komfort jazdy!! Nie wspominajac o wygladzie BMW

Przeczytaj, bardzo ciekawy temat, choc nie wiem czy chcesz czipowac diesla ale mozesz juz takiego kupic
Temat jest o 320d ale przyda Ci sie tez to do 330d.
viewtopic.php?f=2&t=71964
Streszczajac maksymalnie ten artykul, 2.0d to swietny silnik (zobacz na wykres z hamowni, seria a pozniej mod) ktory tez moze ostro zamiatac, wszystko zalezy w jakim stanie jest konretna sztuka!!!
Moze trafisz tanio za jakies 320d w M-pakiecie, choc oczywiscie polecalbym 300d jako maniak osiagow.

No i jak juz sie przerzucisz na diesla to uwazaj na polskie paliwo, bo przy wtrysku CR to bardzo wazna sprawa, najpewniejsze chyba BP, Shell, Statoil (ta ostatnia stacja ma swietne ON na zime)

Witam tez jestem posiadaczem 330d 184km
i u mnie spalanie jest rozne
posiadam ten samochod od roku i zaobserwowalem takie spalania
trasa - przy spokojnej jezdzie 6,5 ale przy bardzo szybkiej ciagle pedal w podloge spalila mi i 10 na trasie
miasto moze i spalic 9 litrow ale przy spokojnej jezdzie normalnie pali mi ok 11-12 litrow a moze i duzo wiecej spalic przy ostrym deptaniu
Pozdrawiam Wszystkich posiadaczy 330

Mądre słowa.

Wybierając między 320d a 330d warto kupić 330.......i !

I konwertować na LPG.
1. Koszty paliwa podobne ( minimalnie niższe ) do 320 d, niższe o ok 20% niż 330d
2. Kultura pracy ( dźwięk i wibracje ) - miażdży 320d i pokonuje 330d
3. Dynamika - deklasuje 320 d, przegrywa nieco przy średnich obrotach i wygrywa nieznacznie przy wysokich z 330d
4. Koszty serwisowania - miażdży 330 d i pokonuje 320d

Zatem żadnych traktorów oraz rechotów napędzanych gnojówą.

I ten kłąb dymu przy deptaniu - obciach!

stary kłąb dymu to jest w dojechanych sztukach.... ja u siebie tego nie zaobserwowałem.
Ty wkładasz gaz, ja robie moda programu i dalej się bawie

hehe i wady jak byly tak zostają a nawet sie zwiększają np

wiadomo że wszystko ma swoje plusy i minusy.... Każdy ma to co lubi lub wybiera mniejsze zło. ja mam poprostu złe doświadczenia z LPG ale nie mówie że w przyszłości nie zagości 4.4 z LPG. Kto wie

ja jeździłem każdym z tych modeli i najlepsza akustycznie, ekonomicznie i np dynamicznie jest opcja 330 Ci LPG, prosta i maloawaryjna..

ze względu na koszty eksploatacji zdecydowanie 320. Jeśli chodzi o frajdę: 330d bez gadania!

Do 330i też możesz zrobić Program na około 252 KM i 330nM
dodam że M54b30 jest bardzo zdławiony dolotem
Wymiana kolektora ssącego w połączeniu z programem można się spodziewać około 270 koni

ale to nie o to chodzi bo rozmawiamy o autach seryjnych

a co do Dymu z Diesla , każdy nawet sprawny nowy Diesel ma prawo puścić dymka przy wciśnięciu gazu w podłogę (mały dymek , na chwilę) , chyba że auto jest wyposażone w Filtr Cząsteczek Stałych