BMW Sport

Witam,
dzisiaj napełniłem i sprawdziłem klimę (po wymianie chłodnicy klimatyzacji). Wszystkie testy ok. Mam klimatronik.
Przy ustawieniu na 16st. leci chłodne powietrze, ale nie zimne,
natomiast najgorzej, że na nogi leci ciepłe !

Co to może być ?

Czy Wy macie lodówkę w swoich e36, ja przy ustawieniu 16st. i wyłączonym wiatraku na nogi miałem i tak upał, plecy całe mokre, to wszystko przy 32st. na zewnątrz.

samuray, prawdopodobnie musisz wymienic (chyba ze lubisz sie grzebac to mozesz naprawic) elektrozawory ogrzwania. koszt to okolo 60-150 zl. do kazdej e36 szly takie same, z tym ze do aut z klima byly dwa ( jeden byl odpowiedzialny za lewa drugi za prawa strone ogrzewania) a auta bez klimy mialy tylko jeden zawor.

mozesz tez wykrecic swoj obecny zawor i podac prad na niego. Na jeden bolec we wtyczce dajesz plus a na drugi mase i w tym momencie powinien sie zawor zamykac. Tak to dziala.

Zawory te odpowiadaja za zimne powietrze ktore leci na szybe i ktore leci na nogi. Powietrze na twarz leci bezprosrednio i zawory go nie reguluja.

Konkretna porada, dzięki.
Czy to oznacza, że klima nie wieje wcale na nogi i szybę ?

Może faktycznie zepsułem ten elektrozawór jak go kiedyś czyściłem. Przerwałem drucik łączący obie cewki, ale go zlutowałem i myślałem, że będzie ok. Od tamtej pory jest to gorąco po lewej stronie jakby tylko.

W weekend go sprawdzę i zobaczę. A co jeśli jest podawany zły prąd i elektrozawór nieprawidłowo się zamyka ?

Był zepsuty elektrozawór, zlutowałem przerwany kabelek i powinno być ok.

Na nogi leci zimne, ale generalnie całość działa bardzo słabo, tzn.: to nie jest prawidłowa wydajność. Nie mam już pomysłu.

samuray,

sprawdz jeszcze co sie dzieje z filtrem kabinowym, moze jest zabity syfem. Ja swoj wymieniam co roku na weglowy.

Wymieniłem filtr kabinowy, nawet jeździłem chwilę bez żadnego filtru, jednak chłodzenie jest za słabe.

1.Zastanawiam się, czy nie jest może coś zapchane pod maską, ale nie wiem jak tam się dostać i czy faktycznie to jest dobry pomysł.

2.Sprawdzałem miernikiem elektrozawory: dziwna sprawa wyszła, bo prąd się zmieniał z 12v na 6,5V, ale nie było żelaznej reguły, że np.: przy przestawianiu z 23st. na 22.5st. na klimatroniku, tylko różnie, raz przy 20 na 19,5, za chwilę z 25 na 24,5. W związku z tym mam podejrzenie, że może "jeż" jest zepsuty.