BMW Sport

Zgadzam się kolego. Też nigdzie nie napisałem, że na środku wskazówka osiąga temperature 9x stopniowym, czy tam otwarcia termostatu wyłącznie. Zapędziłem się może z tą górną granicą niebieskiego pola . Właśnie przy sprawdzaniu samego węża od termostatu można to łatwo zaobserwować, gdyż wskazówka dochodzi do połowy i jeszcze przez pewien okres czasu termostat się nie otwiera, co potwierdza i twoje pomiary.
Zresztą chętnie się dowiem jak wygląda to dokładnie.

Warto zwrócić też uwagę na to iż mówimy o temperaturze silnika i płynu chłodniczego co też nie jest do końca tym samym. Jednak w gruncie rzeczy konkluzją jest, że wskazówka znajdująca się w środku skali wskazuje o osiągnięciu przez silnik temperatury roboczej. Nie musi być ona tak jak zaprezentowałeś w postaci pojedynczej wartości liczbowej, ale może oznaczać pewien przedział.

Jutro zrobie test po poludniu i na pewno napisze jak u mnie jest.

Wracając z pracy sprawdziłem wszystko jeszcze raz i nagrzał się do pionu po równych 5km z wyłączonym ogrzewaniem a z niebieskiego zszedł po ok 1,5km. Jak się zatrzymałem to włączyłem ogrzewanie i dmuchawa na max, wtedy temperatura zaczęła powoli spadać jakieś pół odległości między pionem a kreską wcześniej. To by wskazywało termostat ale dodatkowo zajrzałem pod maskę i sprawdziłem węże. Górny był gorący natomiast dolny (ten od termostatu) był zimny a to chyba znaczy że termostat jest ok. Więc jak to jest z tym termostatem?
A może czas nagrzewania zależy od tego czym jest zalany układ? U mnie jest Petrygo z Orlenu.

Zmien termostat. Jego uszkodzenie objawia sie na rozne sposoby- obstawiam ze pomoze tylko bierz wahlera. Czas nagrzewanie nie zalezy od plynu. Woda ma z reszta wieksza pojemnosc cieplna niz glikol z ktorego sklada sie w glownej mierze plyn chlodniczy. Co do petrygo to sie nie wypowiem ale polecam prestone. Sprawdzony, nie drogi i gwarancja na 5 lat.

"Obieg cieczy chłodzącej jest regulowany termostatem. Dopóki silnik jest zimny, dopóty ciecz chłodząca krąży tylko w głowicy cylindrów, kadłubie silnika i -po włączeniu ogrzewania- w wymienniku ciepła. W miarę wzrostu temperatury termostat otwiera duży obieg cieczy chłodzącej, która jest kierowana do chłodnicy przez pracującą bez przerwy pompę. Ciecz chłodząca przepływa przez chłodnicę od góry do dołu i jest chłodzona prze powietrze opływające żebra chłodnicy..."
Jest to fragment z książki "Sam naprawiam BMW serii 3" wynika z tego że jeżeli ja miałem jeszcze zamknięty termostat podczas testu na co wskazuje zimny wąż od termostatu, to musi spaść temperatura silnika poprzez nagłe dostanie się zimnej cieczy do małego obiegu z pominięciem chłodnicy (z wymiennika ciepła). Ten test może i jest miarodajny ale jak mamy pewność że termostat się już otworzył a w przeciwnym razie wskazuje on tylko poprawne jego działanie.
Może i trzymam się kurczowo teorii o tym iż mój termostat jest dobry ale wolę mieć całkowitą pewność o jego awarii zamiast bezsensownie wymieniać dobre części na nowe. Może ma ktoś inny pomysł co do wolnego nagrzewania się silnika oprocz termostatu?

chlopie ale nie rozumiem problemu? 5 km jazdy i ty sie dziwisz ze przy temp.+4 stopnie dopiero ci sie nagrzal? przeciez to standard.sprawdz sobie ilosc plynu w ukladzie jaka jest ksiazkowo i pomysl ze trzeba nagrzac to do temp ok70 stopni.( jak masz r6 to chyba kolo 11litrow tam jest-nie pamietam dokladnie ale w m20b25 tyle wlasnie wchodzi) wczoraj o 22 po przejechaniu okolo 3 km mialem temp na pierwszej kresce za niebieskim polem i z tego co chlopaki mowia ode mnie to u nich jest tak samo.myslke ze masz wszystko ok.zostaw ten termostat bo bedziesz wymienial dobry na nowy tylko.

a swoja droga chcialbym miec tylko takie problemy z autem jak ten:):):):)

Podobnie jak kolega jabol80 nie widzę tu żadnej usterki. To normalne, że przy niższych temperaturach silnik wolniej się nagrzewa. Przyjdzie wiosna, lato wtedy zobaczysz, że wskazówka szybciej osiąga pion.

W lato właśnie niema problemu łapie pion bardzo szybko. Dałem sobie z tym spokój już rok temu jak to zauważyłem (wtedy mój pierwszy sezon jesienno-zimowy z BMW), tylko zastanawiają mnie wpisy że już po 3-4 km z włączonym ogrzewaniem silnik jest nagrzany i wskazówka w pionie. U mnie z włączonym ogrzewaniem po ok 4km jest dopiero na końcu niebieskiego pola i dlatego zaczęło mnie to zastanawiać. Sprawdziłem przed chwilą wszystko jeszcze raz tylko poczekałem aż nagrzeje się dolny wąż od termostatu żeby mieć pewność że jest otwarty i jak wtedy włączyłem ogrzewanie i dmuchawa na max to wskazówka stała w pionie i ani drgnęła, więc do sposobu ded na sprawdzanie termostatu trzeba wziąć poprawkę i najpierw zobaczyć czy wąż jest ciepły.

szczepan03, podsumuje Tobie bo chyba sie pogubiłeś
jesli miałes/masz takie zachowanie wskazówki czyli po osiągnieciu pionu włączasz ogrzewania a ona sie cofa to układ nie jest sprawny
ma być tak: odpalasz zimny, gdy wskazówka osiagnie pion, nawet jak włączysz maksymalne grzanie w srodku z maksymalnym nawiewem wskazówka nie ma prawa drgnąć i zmienić swojej pozycji, zawsze pion !
jesli tak jest u Ciebie to wszystko ok

melon666 przeczytaj całą wypowiedź a nie tylko fragment, a potem cały post tuż nad twoim. Wnioski są już tam wyciągnięte. Według wypowiedzi innych to osiągnięcie pionu nie oznacza od razu otwarcia termostatu tylko trzeba chwilę poczekać jeszcze. Oprócz tego wahania temp. przy nie otwartym termostacie (zimny wąż) niema innych niepokojących objawów. Po wypowiedziach jabol80 i nestel daje sobie z tym spokój dopóki rzeczywiście się coś nie stanie.

Myślę, że wahnięcie jest możliwe (nie sprawdzone), bo faktycznie nagłe otwarcie przez nagrzewnice może trochę schłodzić płyn. Z tym, że musiałoby to nastąpić zaraz po tym jak wskazówka doszła do połowy.
Jak już tutaj wcześniej wykazano jest to związane z tym, że wskazówka trzyma się połowy od określonej temp, aż do temp otwarcia termostatu (mamy pewien przedział).
Mamy sytuacje nagłego otwarcia na maksa ogrzewania i schłodzenia delikatnie płynu za pomocą nagrzewnicy. O ile przy rozgrzanym już silnika, czy to otwarty termostat czy jeszcze nie (ale wskazówka gości od pewnego czasu na środku skali) nie dochodzi do zmiany wskazań wskaźnika, ponieważ temp obniża się tylko w zakresie, w którym wskazówka dalej pozostaje na środku skali.
Jeśli natomiast otworzymy nagle ogrzewanie gdy wskazówka dopiero dobiła do środka możemy wywołać spadek, który odbije się na wskazaniu pomiaru na desce.
Także myśle, że macie obydwoje racje i teraz pozostaje kwestia doprecyzowania tych założeń.

U mnie dzisiaj koło południa przy tych kilkunastu stopniach był koniec niebieskiego przy 1,5km i środek przy 3km gdzies.

witam, wznowie temat, ponieważ też mam problem z temperturą silnika
i chciałbym się upenić czy kupować nowy termostat, a więc
silnik M43B16, po odpaleniu wskazówka od temperatury bardzo wolno się podnosi,
ale niezależnie czy przejade 5 czy 50km nie dochodzi do pozycji pionowej,
trzyma się bliżej niebieskiego pola, pion osiaga jedynie wtedy gdy samochód stoi
na postoju dobre 30min albo korek, ale po ponownym ruszeniu i trasie min 1km wkazówka
znowu zaczyna zbliżać sie do niebieskiego pola po załączeniu ogrzewania w kabinie czuć cieplo
mimo iż wkazówka od temperatury nie jest pionowo
czy oznacza to uszkodzony termostat?? jeśli tak to ori czy zam?? jeśli zamiennik to FEBI czy VERNET??

RaMZeS_CP, ewidentnie cos nie działa, ja zaczalbym od wymiany temostatu, idzie zima wiec nie ma na co czekac. Polecam Wehlera.

Ewidentnie masz termostat do wymiany miałem to samo kiedyś u siebie.

Witam

Odgrzeję troszkę kotleta. Jeżdżę M52B20 i po wymianach wszystkich płynów w warsztacie zaobserwowałem takie objawy. Wymianę robiłem w warsztacie i było auto odpowietrzane. Mianowicie autko długo się nagrzewa (około 6km jazdy miejskiej żeby doszedł do końca niebieskiego pola, potem kolejne 5-6km do pionowego ustawienia). Do tego w trasie kiedy rozpędzam się i zaczynam hamować silnikiem albo jadę delikatnie (2-2,5 tyś) to wskazówka ucieka w stronę lewego pola. Ten stan "uciekania" do niebieskiego pola trwa do momentu aż nie zacznę przyśpieszać. Natomiast jak jadę na autostradzie 140-150 to pion trzyma cały czas. Zrobiłem kilka testów z tego wątku mianowicie :
-wisko, działa prawidłowo. Na zimny daje się kręcić w lewo i w prawo, kiedy pojeżdżę trochę to daje się zatrzymać.
- przy dmuchawie na maxa (32 stopnie i nawiew max) temperaturka cały czas trzyma pion.

Taki objaw zaobserwowałem (może nie ma związku z tą temperaturą) kiedy stoję to co jakiś czas (45-50 sekund) w aucie jak by coś się załączało. Załącza się cyklicznie cały czas bez względu na to czy auto jest zagrzane czy nie. Na obrotomierzu lekko (100-150 obrotów) obroty spadają i po sekundzie wracają do ponownego stanu.

Co robić ?

odpowietrz i sprawdz pompe wody czy spod niej nie cieknie-u mnie wlasnie tak bylo.ogrzewanie bylo ale pompa juz nie domagala.pytanie -czy u ciebie leci cieple na wolnych obrotach? postaw auto na jalowym i dmuchawa opor i patrz czy ciagle leci takie samo cieplo czy nie( troszke zimniejsze ale powinno byc cigle cieple) u mnie tak skakala temp i na wolnych nie bylo cieplego nadmuchu mimo ze temp.ok bo pompa nie nadazala obiegu robic i uklad po malu sie zapowietrzal.wymiana pompy i wszysko gra:):)

Żadnych wycieków z okolic pompy wody stety/niestety nie ma. Co do tego odpowietrzania to jak to zrobić ?
Wykręcić śrubę odpowietrzającą w chłodnicy na zimnym aż będzie lecieć ciecz bez pęcherzyków powietrza. Potem ją zakręcić uruchomić motor włączyć grzanie odkręcić korek wlewowy cieczy chłodzącej i kręcić tak do 2500 obrotów silnikiem. Jak silnik się zagrzeje to na 1200 obrotów go trzymać jeszcze trochę.
Czy w ten opis jest prawidłowy ?

nalej plynu do opru o pompuj najpierw poprzez naciskanie przewodow.korek zakrec i odkrec odowitrznik.i tak z 5 minut. potem zobacz ile ci plynu ubylo w zbiorniczniczku. powinien poziom spasc.dolej ,zakrec korek o mozesz raz jeszcze to samo.pozniej znowu na opor dolej plynu i wlacz silnik.tak jak piszesz ogrzewanie na max, obroty na 2-2.5 tys i patzr czy z odpowietrznika wylatuje plyn i czy masz ogrzewanie.jak juz cieple leci i plyn mniej wiecej z odpowietrznika bez powietrza to zgas silnik i zakrec odpowietrznik,poczekaj az ostygnie i sprawdz poziom plynu.jak malo a powinno byc malo to dolej i przejedz sie kawalek ,jak sie rozgrzeje to zostaw na wolnych i patzr co z temp. jesli cos nie tak to tylko odpowietrznik odkrec i powinno byc ok.tydzien temu wymiienialem plyn i u mnie to dziala.ja ma odpowietrznik przy termostacie jeszcze to tamtedy też odpowietrzalem na poczatku a pozniej juz tylko tym przy chlodnicy


ps: rozumiem ze plyn byl jest i poziom jego ok bo jak nie to moze byc wyciek gdzies maly w innym miejscu i czy masz ogrzewanie na wolnych obrotach?

płynu nie ubywa, a ogrzewane na wolnych obrotach jak najbardziej działa dziękuje za porady. W wolnej chwili zrobię odpowietrzanie.