Witam. Mam problem z E32, a konkretniej z elektryką. Problem zaczął się od tego że deski zaczęło słabiej świecić, następnie zapaliła się kontrolka ABS, a później wszystko zgasło, lecz silnik nadal pracował. Sprawdziłem i dokręciłem bezpiecznik (blaszka) odchodzący od dodatniej klemy, naładowałem akumulator (pod prostownikiem zachowywał się jakby nie przyjmował prądu), podłączyłem i wszytko wydawało się być w porządku. Sprawdziłem też ładowanie i tak samo było dobre. Po dłuższej jeździe znów to samo, włączyłem test ładowania na OBC i zdziwiło mnie to że jest na poziomie 10-11, później spadło aż do 6-7. Wróciłem do domu i włożyłem inny akumulator, jaką minutę było dobrze, ładowanie 14, podjechałem trochę i znów to samo... Co Waszym zdaniem jest przyczyną tego? Alternator się kończy? Czy może jakiś regulator napięcia? Z góry dzięki, pozdrawiam.
|