BMW Sport

witam

Odpaliłem rano auto tylko z gazu i pojechałem z dzieckiem do przedszkola..Po ujechaniu ok 100 metrów zaczęła się dusić no,ale objaw był podobny do końcówki gazu w zbiorniku lub zlej jakości gazu.
Auto zdechło pod szkołą i nie chciało nawet zagadać.Czuć było paliwem a jechałem na gazie więc coś nie tak.
Okazało sie ,że paliwo sączy się z przepustnicy i ucieka gumą połączoną z obudową filtra..
Wychodzi na to ,że podawało paliwo i gaz w tym samym momencie..
Pompa paliwa się zacięła??? Co może być przyczyną ??

Nie pompa sie nie zacieła pompa pracuje cały czas niezaleznie czy jezdzisz na gazie czy na paliwie widocznie pekły ci weże i cieknie paliwo.
Okazało sie ,że paliwo sączy się z przepustnicy i ucieka gumą połączoną z obudową filtra..
niemożliwe zobacz dokladnie moze to olej z odmy

sprawdz przewody paliwa http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=13&fg=10

Jaką masz instalację gazową?

brc chyba

możliwe bo leciało między gumą przepływomierza a przepustnicą.. czyli dało dużo paliwa i leciało.. Węże całe

Jaką masz instalację gazową?
Sekwencja?

zwykła instalacja

Paliwo uciekało ,a kable całe. . pompę odłączyłem i odpaliłem auto z liny bo było zalane.. chodziło na 3 garach po jakimś czasie chodziła na wszystkich tylko ,ze obrotów nie trzymała..Prawdopodobnie silniczek krokowy miał błędy bo jak tylko paliwo z niego wylałem i odparowało to obroty są ok..
Boje się pompę załączyć bo ponownie będzie się lać paliwo...

No to czyli komp od gazu dostał strzała i nie wyłacza wtrysków od bezyny jak chodzi na gazie.Swagier kiedys miał citroena zx padło mu aku i odpalał na kable i to samo mu sie stało po wymianie kompa było

a jak on wygląda?? nie wiem więc pytam

a czy podłączenie pod komputer wykaże błąd? czy tylko strata kasy?

a jak podjadę do gazownika to zdiagnozuje?? czy lepiej do mechanika z tym defektem się udać?

Tak podjedz do gazownika on bedzie wiedział o co chodzi.

no to trzeba będzie do gazownika podjechać..

Ogólnie to jeszcze nigdy z czymś takim się nie spotkałem.

W II gen. zwykle gazownicy zakładali dwa przekaźniki do odcięcia wtryskow pb, jak jeden nie działa to auto właśnie tak się zaczyna zachowywać, chodzi jakby na 3 garach, szarpie, trzęsie nie ma mocy. Często te przekaźniki rdzewieją i auto źle chodzi na benzynie jak i na lpg.

reduktor,wielozawór Tomasette
sterowanie stag eu-4

A powiedzcie mi dlaczego jak chcę odpalić na gazie auto i jak załapie ale nie wyłapie obrotów i zgaśnie to przy drugim podejściu parownik szronieje i auta nie idzie odpalić. tak jakby go gazem zalało bo śmierdzi gazem pod maską .. Czasem tak się dzieje ale tylko i wyłącznie jak stoi przez noc nie jeżdżony

Bo gaz jest zimny i zamarza.Lepiej już go nie odpalaj na gazie
Bo uszkodzisz reduktor.

reduktor mam zamiar kupić nowy bo ten nie reaguje na ustawianie obrotów czyli jest albo brudny albo złom.. Auto już mam 3 rok więc mogę wymienić bo będzie mi służyć kolejny rok.. cena 159zł + wysyłka.. używka od 60zł ale to używka

http://www.realoem.com/bmw/diagrams/i/g/237.png

rys.1/2 pod drugim pinem jest ulany wtryskiwacz
To chyba przyczyna

Byłem u Gazownika i stwierdził ,że gaz nie ma nic wspólnego z tym.Powiedział żebym załączył pompę i zobaczył dokładnie z czego się sączy.Przed chwilą załączyłem pompę i okazało się ,że sika paliwem w przepustnicę i leci okropnie paliwo tak samo jak wcześniej pisałem.Tym razem zwróciłem uwagę na wtryski i faktycznie drugi z lewej wtrysk jest mokry...

Na 90 % masz uwalony regulator ciśnienia paliwa. Ja miałem tak ostatnio, też lało mi się paliwo z przepustnicy, poprostu regulator nie trzyma ciśnienia. Ja kupiłem używkę na allegroo za 80 zł i przestało lać paliwem. Regulator masz na listwie wtryskowej.

witam
dołączam się do tematu bo miałem podobny problem wczoraj
zacznę od tego że w styczniu kiedy jechałem samochodem i jak już był nagrzany chciałem przełączyć go na gaz lekko oboroty zaczeły szaleć a po około 1,5 km auto zgasło i niedało się wogóle zapalić, dobrze że stało się to niedaleko teścia więc wyciślismy auto na parking a za 1h odpaliło i chodziło bez problemu aż do wczoraj
a wczoraj: zapaliłem autko normalnie na benzynie odśnieżyłem je i miałem do przejechania 3km po połowie trasy przełączyłem na gaz i po około 1km 5m od domu autko zgasło i wogóle niechciał odpalić, dopiero dzisiaj rano jak przekręciłem go z 2 razy zaskoczył i narazie chodzi w mairę normalnie (nie włączałem jeszcze gazu)

emcio daj znać co wymieniłeś / naprawiłeś i czy wszystko ok ?

wie ktoś może przy okazji jak sprawdzić czujnik położenia wału ?

Właśnie dziś kupiłem takie coś za grosze.. w środę powinno być ale pewnie po świętach wymienię

http://img02.allegroimg.pl/photos/orygi ... 1337066237