BMW Sport

Witam!
Problem: na zimnym silniku (teraz zimą), po odpaleniu, słyszę jęczenie, które zanika po nagrzaniu silnika. To problem główny.
Poza tym, po nagrzaniu słychać odrobinę jakby klekotania, tykania.

Silnik ma 135 tys. km, latem wstawiłem wałki od S52B32 i zalałem olej 5W40 Shella. Na początku było OK, potem powstały hałasy - jakby warczenie przy 2000-2500 obr/min przy rozgrzanym silniku. Wszyscy myśleli, że to VANOS, ale po jego wymianie nic się nie zmieniło. Okazało się, że to łańcuch rozrządu. Po wymianie napinacza hałasy się zmniejszyły, ale nie ucichły zupełnie. Wzmocniłem nieco napinacz, wstawiając podkładkę pod sprężynę w środku napinacza. To zupełnie uciszyło te warczenie.

Ale jak wspomniałem na początku, teraz zimą jest jęczenie, wycie na zimnym silniku. Czy to coś groźnego i jak to sprawdzić? Czy napinacz się ściera, czy pracuje bezpośrednio na łańcuchu czy między nim a łańcuchem jeszcze coś jest? Czy jak tego nie zrobię, może coś się stać?

Proszę fachowców silnikowców o opinie.

pozdro!

Moze wymiana oleju by pomoga? Troszke tam przekombinowales, sam w sobie 2.8 ci nie wystarczyl? ale i tak z checia bym to zobaczyl , jestem z Pruszcza jak cos to mam mechanika ktory by tego posluchal ...

Napinacz,slizg ,lancuch.Odkrec pokrywe zaworow zobacz jak wygladaja slizgi z gory.
Jesli nie wiesz,ze sa slizgi to mysle ,ze walki zmienial Ci jakis mechanik?

Najlepiej by bylo jak bys walki wykrecil i zobaczyl jak wygladaja loza,panewki i walki ,mozliweze sie w jakims miejscu wyciera co powoduje narazie cichy klekot.

A moze pompa wody,alter.,pompa wspomagania wydaje takie dzwieki.
Zdejmij pasek i odpal silnik by wyeliminowac alter.,pompy.