BMW Sport

Witam mam posiadam E36 2.0 M52B20 i mam mały problem mianowicie co jakiś czas muszę dolać płyny do chłodnicy nie są to duże ubytki ale teraz przy tych mrozach trochę więcej ostatnio po przejechaniu ok 1000km musiałem dolać ok 300-400ml jak była łagodniejsza pogoda to na ok 500km niecałe 200ml, mam niedawno założony gaz sekwencyjny , klimatronik i wiadomo trochę się układ powiększył, przyczyną jest podobno uszczelka pod głowicą ale oleju nie bierze silnik zdrowy, temperatura jak się nagrzeje to trzyma równo pion, czytałem dużo na forach ale każdy ma trochę inny problem mianowicie że się bardziej grzeje czy że to normalne albo niektórym więcej łyka niż mój. Może nie ma się czym przejmować ale chciałbym to naprawić bo lubię mieć w pełni sprawne auto.

pomidor



odpowiedział bym na pytanie jak bym je tutaj znalazł . . .



czy nie że to nie jest normalne



kepasa ? w sensie płynu chłodniczego ?

jak sam bystro zauważyłeś to układ zamknięty więc nie ma prawa ubywać płynu
jak chcesz mieć auto 100% sprawne to usuń przyczynę

uprzedzając twoje następne pytanie, nie nie wiemy dlaczego ubywa ci płynu

byc może cieknie ci nagrzewnica lub tez jej przewody, sprawdz czy nie masz mokrych dywaników pod wycieraczka (z przodu od strony kierowcy i pasażera) bo takie sa objawy cieknacych przewodów nagrzewnicy (tylko druga sprawa to, to że jeżeli nasz gumowe wycieraczki to lepiej, bo jak welurowy to snieg z bytów scieka i tak czy tak bedziesz mial mokre dywaniki) to tyle co moge pomuc, pozdrawiam

Zgłodniałem

ANDREW E36 chodziło mi o to że na forum pisze że to normalna dolegliwość w tych silnikach i dużo ludzi ma taki problem, a z tym ze ' więcej ' to tak więcej płyny chłodzącego czy to tak trudno się domyśleć czytając ze zrozumieniem.

dziadka kalesony

no mniej więcej na taką odpowiedź zasługuje ten temat

E no panowie sylwester w końcu lekka bomba jest no i każdemu może przytrafić się " Błąd w druku "

nie przejmuj się, tu masa takich co się nabijają zamiast coś doradzić.
Ubywanie płynu to norma ale takie ilości to trochę przesada.
Jedź do mechaniora i sprawdź czy nie masz spalin w układzie chłodzenia.
Spróbuj też wszystko dokładnie obejrzeć zarówno na zimnym jak i gorącym silniku.
U mnie było tak, że zbiorniczek na płyn miał drobne pęknięcie i na zimnym było oki, ale jak dostawał ciśnienia to sikało po komorze.
Może być także, tak, że coś ci cieknie i pod wpływem temperatury płyn paruje.
Więc jak mówiłem dokładnie obejrzyj silnik zarówno na zimno i na gorąco oraz sprawdź obecność spalin w układzie.
Więcej pomysłów nie mam.

No bo co tu napisać po takiej wypowiedzi?
Ubywanie płynu nie jest normą! Jak wcześniej wspomniano jest to:

Chyba że masz w swoim BMW układ "otwarty", wtedy ubywa.

Wtedy widać zacieki. Jedyne co pozostaje to organoleptyczne oględziny, które mogą pomóc w rozwiązaniu tej nie lada zagadki.

Dzix nareszcie ktoś normalny na forum, sprawdzę wszystko, w garażu jak patrzyłem to plamy żadnej nie było pod autem ale teraz to ciężko jeszcze przy tej pogodzie

Czyli jak rozumiem masz płyn w chłodnicy zalany jeszcze przez dilera bmw czy jak??
fakt, jest to układ zamknięty ale z tego co mi wiadomo jest coś takiego jak efekt parowania.
Płynu może ubywać ale to powinny być minimalne wartości.

Można pozamykac cieple powietrze i pojeździc wtedy wykluczymy nagrzewnice ale nie polecam o tej porze roku. Zbiorniczek lubi się rozszczelniac w tych modelach chlodnic, rozszczelnia się również krociec w nagrzewnicy. Sprawdziłbym pompę płynu chłodniczego.

U mnie w M52B20 płyn też znikał...nigdzie nie ciekło ,temperatura w normie , ogrzewanie działało. Jaka była przyczyna? do tej pory nie wiem bo sprzedałem auto ale prawdopodobnie ciekło z pod obudowy termostatu, bo jakiś wcześniejszy "śpecu" pourywał gwinty

Z mojego doświadczenia w tym silniku:
- pęknięty zbiorniczek wyrównawczy na powierzchni styku z chłodnicą - koszt nowego w Intercars c.a. 100zł
- pompa wody, plastikowa, pękła i zaczęła ciec, nie popiskuje ci pasek przy rozruchu? zawilgocony z cieknącej pompy może:) koszt pompy z żeliwnym wirnikiem w hurtowni ok 110zł,
- tu hipotetycznie - trójniki instalacji gazowej - lubi na nich ciec,
Pozdro i najlepszego w nowym roku

W m40 1.8 tez bywają takie objawy.

Płyn chłodzący jeśli nie wiesz ulega procesowi starzenia, dodatki, antykorozyjne, antyutleniacze, środki antypieniące, wszystko to ulega starzeniu, dlatego wymienia się go od czasu do czasu, dlatego rzadko kiedy ktoś ma płyn jeszcze z fabryki

Efekt parowania, zgadzam się z Tobą, ale nie w skali miesiąca, dwóch czy trzech, w skali lat tak

No właśnie, bardzo minimalne
Na koniec dodam że sam walczę z wyciekami płynu chłodzącego, jestem już prawie na mecie nierównej walki, podejrzewam korek chłodnicy, który jak by za wcześnie upuszczał się otwiera. Miejsc wycieków może być bardzo dużo, nie da się tu podać gotowej recepty na te dolegliwości. Nieniejszym kończę swoje wywody i życzę w nowym roku, zarówno tym którym którym ucieka płyn, jak i tym którym nie ucieka, żeby ich układy chłodzenia były jak najbardziej bezawaryjne

Może wlej jajko tak jak McGyver
A tak poważnie to przy rozgrzanym silniku dokręc wszystkie możliwe opaski na wężach gumowych i nietylko bo tam też są przecieki.

Zrób mały experyment. Nalej do butelki litr wody, zakręć i sprawdź za miesiąc ile ci z niej wyparowało.

witam dla mnie płyn jak ubywał to się okazało że miałem padnięta pompę wody ale te ilości nie były takie jak u ciebie.
A z tego co mi wiadomo forum powinno pomagać a nie się nabijać !!!