BMW Sport

To niezły mechanik jak urwał grzechotkę, koło pasowe to bardzo duża siła podczas odkręcania i dokręcania ok 300Nm.
A piszczy to jak w temacie nie koło pasowe tylko tłumik drgań

Koło pasowe w tym wypadku jednocześnie pełni rolę tłumika drgań.

mi chodzi o tłumik drgań w sprzęgle, a nie w kole pasowym. To w kole pasowym nie piszczy, jak się zniszczy to po prostu odpadnie koło

dokładnie 100Nm dla m47 i m47n
Dla porównania koła dokręca się w okolicy 130Nm

100Nm ? Jak plastykowa pokrywa filtra paliwa to 80Nm, coś tu chyba nie tak podałeś bo koło w m47 jest tylko na 1 śrubie to 100Nm może być za mało. Według tis-a to ok 250 Nm dla m47, a do ok 100Nm to koła jezdne się przykręca

KANO, a Ty widziałeś kiedyś BMW TIS ?

vibration dumper to jest dwumas, a nie koło pasowe

KANO, Zanim napiszesz cokolwiek , upewnij się 2 razy.
Za takie puste wstawki następnym razem OST .... obiecuję!

Wpisz w Google " 320d vibration dumper "............. kliknij grafika. Wyciągnij wnioski i stuknij się w pierś.
Albo porostu przyznaj się że jesteś nie reformowalny. To odpuszczę sobie polemikę z Tobą.

Pozdrawiam Krzysiek

Na "dwumasowe koło zamachowe" angole mówią "twin mass flywheel",
wydawało mi się, że to oczywiste dla każdego.

i wystarczy za cały komentarz jak źle to kasuj, nie zależy mi na ilości postów.
Zresztą ty dokręcaj jak sobie uważasz kłócić się nie będę, ja wiem jak ja dokręcałem

Źle zamieściłem swój poprzedni post, nie zwróciłem uwagi że to był dział "Zrób to sam" - nie zamierzam tego robić, a mam jedynie pytanie i opis usterki. Moderatorów proszę o usunięcie postu z tamtego działu, natomiast podepnę go pod ten temat:
Bawarka e46 320d '98
Najpierw opiszę jakie u mnie objawy się pojawiły. Na początku nie wiedziałem że koło pasowe w ogóle istnieje, a więc:
Po odpaleniu silnik cichutko pracował, normalny dźwięk diesla w mojej buni podobno bardzo ładny tak mi mechanik przynajmniej powiedział po przejechaniu 5 km spod maski pojawiało się dzwonienie, metaliczny dźwięk tak jak by dzwonka. Podjechałem do mechanika słucha i mówi że trzeba rozebrać zobaczyć itd... prawdopodobnie koło pasowe, ale przy odpalaniu i gaszeniu nie rzuca nie piszczy, więc może rolka, napinacz itd... Okazało się że koło w miarę dobrym stanie, jakieś lekkie pęknięcia... wymienił 2 rolki, chciał jeszcze 3 od klimy ale akurat nie było... co się okazało temat ten sam, po przejechaniu i rozgrzaniu silnika dzwonienie spod maski. Padła diagnoza na koło, ale mechanik powiedział że nie ma tragedii, żeby jeszcze pojeździć... i tak minęły 2 miesiące od tego momentu. Spod maski w dolnej części oprócz dzwonienia, które pojawia się teraz od razu po odpaleniu zaczął wydobywać się dźwięk jak ja to określę "pierdzenia", "buczenia"... myślę, czytam to nic innego jak to koło pasowe, ale na wszelki wypadek podjechałem do gościa od tłumików aby mi sprawdził wydech - okazało się, że wszystko w porządku, a ten dźwięk buczenia wydobywa się centralnie pod spod samochodu w okolicach chłodnicy czyli mniej więcej tam gdzie jest to koło pasowe. Zamówiłem dzisiaj koło pasowe firmy CORTECO - 531zł z przesyłką i w przyszłym tygodniu jadę na wymianę. Oczywiście efekt opiszę. Chciałbym w tym miejscu zapytać o co poprosić mechaniora aby jeszcze sprawdził, czy coś w tych okolicach wydobywania się dźwięku może powodować takie "buczenie", "pierdzenie" dla mnie to jest taki dźwięk jak by była dziura albo przepalony tłumik... ale ja się znam na czymś innym więc to tylko moje subiektywne odczucia, tak czy inaczej silnik głośniej pracuję. Dzięki za odpowiedzi, Pozdrawiam.

Czy dźwięk buczenia jest jeszcze przez chwilkę po wyłączeniu silnika ?

Nie, nie ma takiego dźwięku, to nie wiatrak ani klima... chyba że coś innego miałeś myśli...

Koło pasowe wymienione, silnik pracuje ciszej i kulturalniej ładnie gaśnie efekt końcowy - zadowolenie właściciela

Ciesze się na pewno razem z Krzyśkiem, że są ludzie na forum, którzy ciągną temat do końca i dają odpowiedź co było faktyczną przyczyną, problemem i co się zmieniło po naprawie. A nie jak niektórzy, co piszą tylko problem rozwiązany temat można zamknąć:). +10 koledze, że pomoc innym:).
Moje kółko w takim razie też kwalifikuje się do wymiany.. Ehh... Przy zakupie auta zbrakło kasy i kupiłem jakiegoś niemieckiego producenta za 300zł, na pewno nie corteco i teraz mam podwójny wydatek. Kiedyś się zrobi, na razie nie ma problemu większego:).
Pozdrawiam!

Też jestem po wymianie koła pasowego.
Od samego początku nie byłem pewny czy to na 100% koło.
Próbowałem sam ale niestety nie dałem rady
Mechanik wzioł 90 zł + koło corteco
Jestem zadowolony
Pozdrawiam