darcyn napisał(a):
nie pamiętam przepisu dokładnie ale nie wolno używać telefonu. bawić się nim, pisać sms itp! była taka sytuacja w uwaga pirat. może ktoś znajdzie ten przepis
Mówisz-masz

:
Cytuj:
Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku;
Jest to art. 45 ust. 2 pkt 1 ustawy prawo o ruchu drogowym. Korzystanie jest oczywiście pojęciem szerszym, niż samo rozmawianie przez tel. i obejmuje nie tylko wysyłanie smsów - imo korzystaniem będzie już choćby np. wyszukiwanie adresu w książce telefonicznej.
Szanse jakieś tam masz, moim zdaniem. Ale nawet, jak na bilingu nie będzie połączenia, to przecież mogłeś tylko próbować się dodzwonić do kogoś, a ten ktoś nie odebrał - to również podpada pod ukaranie. A przecież numer wybrany z listy w telefonie można przecież chyba usunąć... Może nie w każdym aparacie, ale w części chyba tak

I na taką okoliczność mogą się powoływać policjanci przed sądem.
Zgodnie z art. 233 par. 1 kk, kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Obwiniony w postępowaniu o wykroczenia nie składa zeznań, tylko wyjaśnienia, dlatego też nie grozi mu odpowiedzialność karna z ww. przepisu.
lenin66 napisał(a):
Jak nie spisali notatki na miejscu to po sprawie. Nie chciało im się i tyle.
Z tego, co wiem, notatkę policjanci mogą sporządzić sobie później.