BMW Sport

Witam. Po przeszukaniu forum nie znalazłem nic pomocnego w temacie. Problem tkwi w hamulcach. Jak do tej pory wszystko było ok, natomiast aktualnie, trzeba docisnąć pedał z całej siły, żeby zblokować hamulce na suchej nawierzchni. Dodam, że pedał nie jest miękki, co by wskazywało na zapowietrzenie. Płyn wymieniany 2 lata temu. Tarcze + klocki pół roku temu (przód i tył) czyli jakieś 10 tys km temu. Wszystko było ok.
Może to dziwne ale osłabienie hamulców zbiegło się w czasie z wyjęciem alternatora w celu wymiany regulatora napięcia. Myślałem że poruszyłem i uszkodziłem lub zdjąłem jakiś wężyk podciśnienia, ale po dogłębnych oględzinach nic nie wskazywało na to. Nic też nie syczy, wycieków brak. Test na sprawność pompy zdany. Tzn. po odpaleniu pedał hamulca cofa się. Na śliskiej nawierzchni ABS włącza się jakby za wcześnie, nie na granicy poślizgu kół. Ale może mi się wydaję. Brak mi już koncepcji.
Jakieś pomysły ?

Jakie tarcze i klocki montowales. Plyn powinienes zmienic co 2 lata, wiec to zrob. Kup motul albo ate. Ja sciagnalbym zaciski i sprawdzil czy tloczki dobrze pracuja. Moze jest potrzebna ich regeneracja. Blokowanie kol to nie jest jakis wyznacznik skutecznosci hamulcow. Im lepsze opony tym pozniej zadziala abs. Jak nie depczesz agresywnie w hebel, to tez moga nie zablokowac. Zobacz też czy tarcze maja rant i czy jest on rowny po obydwu stronach i na obydwu tarczach.

Przód komplet BOSCHA, tył jakieś tańsze textar czy coś , nie pamiętam. Za tydzień będę sciągał zaciski i oglądał więc się okaże.
Płyn też wymienie już zakupiłem ate dot 4. Ale mam trochę inną myśl. Bo podczas wymiany alternatora, rozbierałem też przewody od wspomagania kierowniczego i zbiorniczek, w celu uszczelnienia przewodów wychodzących z zbiorniczka. Wymieniłem płyn układu kierowniczego atf mobil. Byłem dziś na stacji obsługi przy okazji, i wyszło że słabe hamulce to jest fakt, równo hamują ale słabo, tak jakby wspomaganie nie działało prawidłowo. Wiem że pompa wspomagania kierowniczego i pompa wspomagania hamowania współpracują. Tylko nie wiem na jakiej zasadzie. Czy podczas demontażu zbiorniczka i przewodów kierowniczych mogłem jakoś zapowietrzyć pompę wspomagania hamulców? czy błądze w nie wiadomym kierunku?

Pompa to oczywista sprawa, ale warto sprawdzic tez gumowe przewody prowadzace do zaciskow. Czesto potrafia sie rozwulkanizowac i zrobic niedrozne.

przewody sprawdzone są drożne, tzn, po odkręceniu i naciśnięciu hamulca leje płynem. Za tydzień będę rozbierał to zdam relację.

Sprawdź jeszcze raz dobrze wszystkie przewody podciśnienia. Szczególnie idacy od servo do pompy. Jeśli szczelne to albo masz zwalone serwo albo pompę podciśnienia. Sprawdź najpierw pompę. Ma być 0.8Mpa. Jeśli jest ok to servo kaput.

Problem nadal nie rozwiązany, pompa hamulcowa sprawdzana ciśnienie w normie, zero wycieków i nieszczelności na przewodach, układ przetoczony nowym płynem i odpowietrzony. Problem pozostał, jeszcze servo będzie wyjmowane, prawdopodobnie problem tkwi w nim.

A jednak. Dziś podczas zdejmowania kolektora, zauważono niewidoczną dziurkę w jednym z trzech przewodów w wiązce pod kolektorem. Po zalutowaniu wszystko działa jak należy. Hamulec brzytwa. Na szczeście obeszło się bez kosztów i wyjmowania serwa itp. Pozdrawiam