BMW Sport

Zgadza się. Myślę, że każdy zdrowo myślący człowiek wie, że tych dwóch Panów w jednym klubie to raczej nie byłby dobry pomysł

Dlatego fajnie by było, gdyby Kuciak dobrze zaprezentował się w tej rundzie i odszedł za jakieś godziwe pieniądze. Boruc moim zdaniem bez problemu może przynajmniej przez 2-3 lata prezentować się na najwyższym poziomie.

Pycha kroczy przed klęską podsumowanie legii przez legie haha http://www.legia.com.pl/pl/33484,Pycha_ ... liwic.html Podsumowanie trafne i do części kibiców to już dociera, bezmyslny fanatyk z klapkami na oczach tego przekazu nie zrozumie.

Z całym szacunkiem dla Artura, ale wydaje mi się, że najlepsze lata to ma on za sobą.
Kuciak to wg. mnie bramkarza o klasę wyżej niż nasza Ekstraklasa.

A więc Fornalik ponownie trenerem Ruchu.

http://www.slask.sport.pl/sport-slask/1 ... ml#MT_3zdj

Zupełnie się nie zgodzę. Boruc w tamtym sezonie był jednym z lepszych bramkarzy najsilniejszej ligi w Europie. Myślę, że gdyby nie zmiana układów w Southampton, to nadal był by mocnym punktem drużyny.

Tylko, że Boruc jest 5 lat starszy od Kuciaka, kontrakt też zapewne musiałby być odpowiednio wysoki, a nie ma co "rozbijać banku", przynajmniej na tej pozycji. Wiadomo Kuciak ma trochę gorszy okres, ale nie ma co panikować, jak jest w formie to ma wszystko i przedpole i linię i sam na sam, także spokojnie Widać też, że Dusanowi zależy na grze w Legii, bo miał ofertę z Liege, a nie odszedł. I też ile za niego mogą dostać, max 2-2,5mln euro, ta kwota nie jest tego warta. A z Arturem może być różnie, ja bym poszedł w inną stronę, bardziej w przygotowywanie jakiegoś młodego utalentowanego chłopaka (ok. 16 lat) na przyszłość.

ja jako kibic Ruchu bardzo ubolewam ze trener Kocian został zwolniony bo zrobil bardzo duzo a ze teraz przyszedł kryzys zdarza sie w kazdej druzynie mam nadzieje ze szybko znajdzie klub i znowu bedzie odnosił sukcesy bo to ze jest dobry trenerem chyba nikomu nie musi udowadniac

Zgadzam się w 100%

Matej, Nie od dzisiaj wiadomo, że Kuciak już kilkakrotnie był bliski odejścia, i w końcu odejdzie. Zrobił dla klubu wiele, szanuję go, ale on też chce spróbować swoich sił w lepszej lidze, o czym niejednokrotnie wspominał. Ponadto, wydaję mi się, że od jakiegoś czasu w Legii jest dla niego "za ciasno". Wspomniane przez Ciebie 2 - 2,5 mln. Euro za bramkarza z naszej ligi to byłaby świetna oferta, z której klub wydaję mi się, że skorzystałby. Boruc wcale nie byłby drogi, i nie trzeba byłoby "rozbijać" na niego banku, tak jak piszesz. Przede wszystkim przyszedłby za darmo (wiadomo, jakieś prowizje itd. Nic poza tym). Po drugie, sam Artur niejednokrotnie wspominał o tym, że dla Legii przymknąłby oko na wiele. Boruc wie, że w Legii nie wiadomo jakich pieniędzy nie dostanie, a ja myślę, że bez problemu doszedłby do porozumienia z zarządem.

Wydaję mi się, że sprowadzenie takiego zawodnika, pozytywnie wpłynęłoby także na kwestię marketingową (chociażby koszulki, czy większa liczba kibiców).

Reasumując, ja chętnie zobaczyłbym taki ruch ze strony klubu

Po przerwie na Reprezentację, ruszamy z następną kolejką naszej ligi. Na początek Cracovia u siebie podejmuje Ruch, a wieczorem Legia zagra w ciekawie zapowiadającym się meczu z Lechią.

Jak typujecie ??

Ps. Street, mogę liczyć na chociażby remis w Kielcach ?? Powiem Ci, że wierzę w to

W sumie to sam nie wiem czego się spodziewać. Jak sobie przypomnę ostatni mecz, to płakać mi się chce, ale z drugiej strony Lechowi w Kielcach nigdy się nie grało lekko. W tamtym roku Korona wygrała, w poprzednim (o ile dobrze pamiętam) remis. Lech na pewno będzie faworytem, ale właśnie ten fakt można wykorzystać. W końcu to Ekstraklasa, każdy może wygrać z każdym. Mam dobre przeczucie

Ja też czuję, że może coś z tego być Wczorajsze mecze:


Cracovia - Ruch 1:0 - Fornalik nie może zaliczyć swojego powrotu do udanych. Osłabiona Cracovia wygrywa drugi mecz z rzędu u siebie. Po derbach Krakowa, w takim samym stosunku bramkowym pokonuje nadal będący w dołku Ruch.


Legia - Lechia 1:0 - Przede wszystkim świetna postawa Kuciaka, który kilkakrotnie uratował nas przed utratą bramki. Mam nadzieję, że Dusan wraca na właściwe tory. Lechia z przebiegu całego meczu na pewno zespołem lepszym. Szczególnie w drugiej połowie, gdzie już przez pierwsze jej 10 minut SZCZEŚCIOKROTNIE groźnie zagroziła bramce rywala. Kolejny dobry mecz Jodłowca. Facet strasznie się wyrobił. Gra praktycznie bez strat, pewnie i konsekwentnie. Cieszy powrót do zdrowia Guilherme, i jego pierwsze minuty w meczu o punkty od 8 miesięcy. Martwią natomiast kontuzje mięśniowie Radovica (przywodziciel) i Brzyskiego (mięśnie brzucha). Mam nadzieję, że obaj wykurują się na środę na Ligę Europy. Dobre zawody w szeregach gości rozegrali Janicki, Łukasik (fajny powrót na "Łazienkowską") i Bruno Nazario. Ten ostatni - fajnie ułożona lewa noga. Widać, że chłopak ma pojęcie o graniu. Trochę więcej szczęścia, a mógłby przynajmniej 2 razy nas "ukłuć".

Ps. Chciałbym jeszcze zobaczyć dokładną powtórkę bramki, i stwierdzić fakt czy Orlanda Sa był na spalonym, czy nie. Ponoć minimalnie był...

Reasumując, w osłabionym i trochę przemeblowanym składzie, po dość słabej grze, mimo wszystko zdobywamy 3 punkty. To cieszy, bo nie zawsze wszystko jest takie jak się chce, a ważne jest to, że mimo osłabień również potrafimy wygrywać.

Fajne podsumowanie na 90minut.pl - Ekstraklasa SA


Dzisiejsze mecze:


15:30 Podbeskidzie B-B - Górnik Łęczna | 1x
15:30 Śląsk Wrocław - Piast Gliwice | 1x
18:00 Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin | x1

To już trzeba mieć technologię jak NASA aby spalone mierzyć na milimetry.

binta, a dlaczego Bereszyński nie gra? Kontuzja czy się nie łapie.

Legia-Lechia 1:0

bramka ze spalonego, wydrukowany mecz dla legii, haha. Nie jestem tym zaskoczony, bo to standard w Ekstraklasie

Zuber, pech "Beresia" w tym sezonie ciąg dalszy. Po złamanym nosie i pamiętnej sytuacji z meczu z Celtikiem, tym razem złamana kość śródstopia. Bartek doznał urazu w wyjazdowym meczu el. MME z Grecją. Ogólnie troszkę pada nam linia obrony, bo na ok. miesiąc wypadł Dossa Junior, wspomniany Bereszyński, a teraz nie wiadomo jeszcze co będzie z Brzyskim. Rzeźniczak wczoraj nie grał bo pauzował za kartki, także on jest w pełni zdrowia. Fajnie, że bardzo dobrze na prawej obronie sobie radzi Broź, a w środku co raz pewniej wygląda Lewczuk (wczoraj bardzo porządne zawody z Lechią).

Nie był

A rzeczywiście.
To liniowy musiał mieć łączność z NASA w momencie podejmowania decyzji

Kolejny przykład elokwentnej wypowiedzi, tym razem Rzeźniczak na twiterze - , oklepane teksty haha.

Jagiellonia na otwarcie swojego nowego stadionu rozjechała 5:0 Pogoń Szczecin. Brawo JAGA

Wszystko ładnie trafione


Podbeskidzie - Górnik Łęczna 1:0
Śląsk - Piast 3:0. Wrocławianie grają coraz fajniejszą i pewniejszą piłkę. Życzyłbym sobie, aby taka drużyna (po 2-3 konkretnych wzmocnieniach) reprezentowała nas w Lidze Europy.
Jagiellonia - Pogoń 5:0. Gospodarze na otwarcie nowego (pięknego) stadionu demolują osłabioną Pogoń.


Dzisiejsze mecze:


Korona - Lech, godzina 15:30 | x1
Górnik - Wisła, godzina 18:00 | x1


Ps. Wstępne badania wykazały, że Radović będzie pauzował od 3 do 5 tygodni. Niedobrze

Zobaczcie skład rezerw Legii i wynik we wczorajszym meczu III-ligowym z... ostatnią w tabeli Lechią Tomaszów Mazowiecki.


Legia II Warszawa - Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:3 (0:3)

Bramki: Żytek 12', Szymczak 18', Jardel 19'

Żółte kartki: Rzeźniczak - Mirecki

Czerwona kartka: Wieteska 4'

Legia II: Jałocha - Misiak, Rzeźniczak, Wieteska, Hołownia - Szwoch (76' Kurowski), Bielik, Pinto, Kosecki (23' Bajdur) - Ryczkowski, Saganowski (60' Moneta)

Korona - Lech 2:2

Początek zdecydowanie dla „Kolejorza”. Zaczęło się od szybko strzelonej bramki przez Hamalainena. Szkoda, że nie udało się wykorzystać więcej sytuacji z pierwszego kwadransu gry, bo było ku temu kilka dobrych okazji. Później mieliśmy wyrównanie ze strony Korony, a następnie odpowiedź Pawłowskiego. Druga połowa już mocno przeciętna. Aż w końcu ostatnia akcja meczu i wyrównanie gospodarzy. Cóż, pozostaje spory niedosyt, bo zwycięstwo było "na wyciągnięcie ręki" i można było wywalczyć pełną pulę jednak zabrakło w końcówce nieco koncentracji.