Gdyby była możliwość wyłączenia z kluczyka, to byłby zamek na kluczyk w schowku lub z prawej strony na konsoli.
Nie chcę być mądrzejszy od konstruktorów. Ale w większości w SRS jest tak że poduszki załączają się dopiero po odpowiednim obciążeniu fotela.
Jednak to co tu sobie piszemy i tak jest bez sensu. Bezpieczeństwo dzieci nie jest mi obojętne, więc zejdzie zemnie.
Niech ktoś mi wskaże cytat gdzie napisałem, że proponuje wozić dziecko na
przednim siedzeniu. W pierwszym poście wyjaśniłem tylko, że poduszka się wyłącza automatycznie.
Naklejka umieszczona została, ponieważ jest to informacja producenta,
w razie gdyby coś się stało, nikt niema możliwości ubiegać się o odszkodowanie od producenta (takie ich zabeczenie). Polski kodeks ruchu drogowego zabrania przewożenia dzieci na przednim siedzeniu,
tyłem do kierunku jazdy, w autach wyposażony w poduszkę powietrzną i nieważne czy jest ona włączona czy nie. Nie zabrania jednak przewożenia przodem do kierunku jazdy, w specjalnym (pełnym) foteliku.
Mówi o tym artykuł 45 kodeksu.
http://prawo.money.pl/grupa-pl_soc_praw ... 92955.html
Nie twierdze że jest to bezpieczne, ani mądre. Wiadomo że główka dziecka jest nieproporcjonalnie duża w stosunku do ciała i w przypadku jazdy przodem, podczas zderzenia czołowego, nabiera dużo większego pędu niż głowa dorosłego człowieka.
Dodatkowo prawe przednie siedzenie jest najniebezpieczniejszym miejscem w aucie.
Tak więc sam swojego dziecka nie posadzę na przednim siedzeniu.
Wszyscy warczycie na mnie jakbym był jakimś bezmózgowiem. Powtarzam jeszcze raz. Tak działa SRS, a co do przewozu i naklejki odsyłam do kodeksu.
_________________
Diagnostyka Komputerowa/Autoalarmy/CB/LPG