Kune napisał(a):
Z tego co piszesz to widze ze jestes mistrzem teorii, chyba ze to TY budujesz te fury w US i JP?
Bo bo nawet najlepsza teoria nie zawsze sprawdza sie w praktyce. Chyba ze chcesz ujawnic jakies jakies super projekty?

wiesz, nie bede komentowal. Mam zbudowac samochod na tor z budzetem 300-400 tys. aby o 10 lat wyprzedzic wogole jakakolwiek konkurencje w Polsce? Tylko po co, nic dzieki temu nie zyskam, nie przelozy sie to na zainteresowanie ludzi rozwiazaniami w takim samochodzie, nie przelozy sie na ich sprzedaz.
Praktyka bez teorii, oj tak, mozesz sobie w ten sposob dlubac samochod w garazu i metoda prob i bledow dochodzic do lepszych czasow, bardzo racjonalnie.
Kune napisał(a):
A jesli chodzi o zawieszenie, to zawsze mi sie wydawalo ze mniej zaawansowany zawias = gorsze wyczucie i prowadzenie pojazdu. Ale pewnie po raz kolejny jestem w bledzie?
Zobacz co napisalem wyzej, bo wydaje mi sie, ze nie czytasz ze zrozumieniem.
Kune napisał(a):
Nie wiem czy pamietasz jeszcze istote problemu?
Bo przez ta cala sterte opini zapomniales chyba o czym byla tutaj rozmowa.
Szersze felgi na przedniej osi przy zachowaniu tych samych rozmiarow opon.
WIEC pewnie wiekszosc producentow popularnych samochodow sie myli, i chce pozabijac swoich klientów? Bo przeciez tylna os ma mniejszy rozstaw niz przednia!
Ciezko Ci jest wytlumaczyc, przyczepilem sie do tych bardziej wystajacych kol, pokazalem Ci ze to nie ma nic do znaczenia, bo trzeba tez zwrocic uwage jak jest zbudowane zawieszenie samochod, jaki jest rozklad mas...ale widze dla Ciebie to sa nieistotne detale. A roznice w rozstawie kol na przedniej i tylnej osi rzedu 2mm na kolo i ich wplyw na prowadzenie to jakis chory zart z Twojej strony.
Kune napisał(a):
Oto tutaj chodzi, ja nie wiem czy zaciera Ci sie rzeczywistosc, czy jaki jest problem, bo od samego poczatku pisalem ze to kiepski pomysl, ale cala panika "nastepstw takiego numeru" jest mocno przesadzona.
Kune napisał(a):
Naprawde uwazasz ze z flega 8,5 calowa na przodzie i 7.5 calowa na tyle auto bedzie totalnie nie do jazdy?
Z luzem w ukladzie kierowniczym, czy pogietymi wahaczami tez mozna jezdzic, tez nie ma paniki... tylko po co?
Ciezko jest przelozyc opony miedzy felgami i zamontowac to tak jak powinno byc?
Kune napisał(a):
PS. No i pokaz mi miejsce w ktorym napisalem ze w serii wychodza samochody z szerszymi oponami z przodu

Napisales, ze jest to swietne rozwiazanie, uzywane przez "chlopakow latajacych w zakretach" , jednak nie potrafisz przelozyc tego jakze wspanialego rozwiazania na, uzywanego, uwaga trudne slowo w PRAKTYCE, takie samo rozwiazanie w samochodzie seryjnym czy przygotowanym profesjonalnie do sportu
Kune napisał(a):
PPS. Nie wchodze juz w szczegoly nie z braku argumentow tylko sensownosci rozmowy. Bo rozumie ze wszystko co jest w PL i z PL jest do dupy w Twoim mniemaniu. Skoro profi rzeczy sa tylko z USA i JP oraz wykonywane w USA i JP to czemu sprzedajesz jakies felgi badziewnej polskiej firmy o ktorej google.com niewiele wiedza?
Widzisz i tutaj jest problem, bo nie rozumiesz tego co chce pokazac. W Polsce w tej chwili kroluje drut, zrobienie czegos jak najmniejszym kosztem czesto bez zastanowienia, polecanie sobie super patentow sprawdzonych w praktyce

Polska jest zapozniona o jakies 15-20 lat, zreszta nie tylko w tej dziedzinie. Nie uwazam, ze tutaj sie nie da zrobic czegos sensownego, a wrecz przeciwnie, da sie, tylko sporo czasu, pieniedzy i wysylku trzeba w to wlozyc, zeby cos zmienic.
Felgi badziewnej polskiej firmy sa produkowane w Japonii, to taka subtelna roznica...wiesz dlaczego, bo liczy sie jakosc, jakosc, ktora dotad w Europie oferuje tylko BBS. Felgi to najprostszy produkt za pomoca, ktore mozna zmienic podejscie do rynku klientow, pokazac, ze "tuning" to nie tylko obwieszenie samochodu badziewiem z allegro, norauto czy oferty Jacky, ze "tuningowac" mozna cos innego niz Golfa III czy E36. Za felgami przyjda kiedys (kiedy, gdy rynek bedzie gotow) profesjonalne gwintowane zawieszenia, uklady hamulcowe (nie uniwersalne, nie przelozone z powypadkowe Porsche), uklady wydechowe (nie spawane u Pana Kazia), dodatki poprawiajace aerodynamike samochodu i masa masa innych.
Kune napisał(a):
Najpierw twierdzisz ze nie moze byc mniejszego rozstawu kol z tylu bo caly czas bedzie Cie wynosic tylem, a na udokumentowanie seryjnosci takich pojazdow szukasz tematow zastepczych.
Tak jak Ci napisalem, jest masa takich samochod...seryjnie...tyle, ze jakos niedoczekalem sie zbyt wielu modeli. O wlasnie, zamiast teoretycznie gdybac, idz sobie przetestuj Dacie Sandero, ma wlasnie szersza przednia os, proste tylne zawieszenie i jest bardzo nadsterowna jak na samochod FWD. Bedziesz mial swoja praktyke
