BMW Sport

Witam,

Na wstępie chciałbym napisać, że nie należę do "dresów" (bez obrazy), czy młokosów myślących o szybkiej jeździe BMW itp.

W marcu planuje kupić używane autko. Na zakup auta mogę przeznaczyć +/- 28 tys. zł.

W niedalekiej przyszłości wraz z narzeczoną nie wykluczamy dzieciaczka, dlatego auto musi być (w miarę )ekonomiczne i nie może należeć do awaryjnych aut. Może zainwestuje w kombi ... wózek i te sprawy

Zastanawiam się nad BMW z serii 3 (rocznik 2002/2003). Auto podoba nam się z wyglądu, a wnętrze jest wręcz perfekcyjne. Pod lupę biorę jeszcze Audi A3 i Mazde 3 bądź 6.

Problem w tym, że nie wiem ile kosztuje utrzymanie BMW.
Wiele słyszałem o tym, że utrzymanie tego auta "kosztuje" i że nie wszyscy mogą sobie na nie pozwolić.
Kolega, który miał BMW 5 podpowiada mi, że wcale tak nie jest, że utrzymanie kosztuje podobnie jak w przypadku Audi, czy Mazdy. Jeśli trafię na dobry egzemplarz, to na pewno będę zadowolony, bo auto nie należy do grupy aut awaryjnych.

Druga sprawa, to taka, że pod uwagę biorę tylko sinik 2.0 diesel. Na inny na pewno nie mnie nie stać.
Słyszałem, że te silniki nie należą do dobrych, czy to prawda ?

Pozdrawiam.

Witam

Dość ciekawy post......... więc nie mogłem nie odpisać.

Zacznę od :


Myślę że E46 320d CR w dobrym stanie może Cię kosztować około 30tyś.
Co do kosztów utrzymania moim zdaniem są mniejsze niż w Audi w podobnym roczniku i opcji silnikowej.
Co do silnika 150ps CR uważam że jest to bardzo udana i wytrzymała jednostka !
Piszący źle o tym silniku nie mają wiedzy i plotą bzdury.
Wiele pisze się o turbinie, o tym że pada, ale turbiny padają we wszystkich doładowanych dieslach źle użytkowanych!
W większości nowych diesli powyżej 120ps jest turbina gt 1749v popularna i łatwo dostępna tak jak w naszej 320d 150ps. Nie jest w tym silniku specjalnie wysilona i posiada zapas na 180ps.
Jak wiesz wtryskiwacze czy pompo wtryskiwacze są wrażliwe na złe paliwo to dotyczy wszystkich marek i prawdopodobieństwo uszkodzenia jest identyczne koszta zakupu czy regeneracji są zbliżone.
Moje BMW ma najechane prawie 300 tyś. korekty na wtryskach rewelacyjne nic nie muszę robić przy tym aucie nie myślę o wymianie paska rozrządu,rolek czy innych jak w VAG bo mam łańcuch.
Ponadto świetne właściwości jezdne zawieszenie znacznie moim zdaniem lepsze i trwalsze niż w Audi.
Dla mnie jedyną malutką wadą tego auta jest "lag" silnik osiąga maksymalny moment obrotowy grubo powyżej 2000 obr. Audi oferuje ładny moment obrotowy już przy 1800obr.
Są na to sposoby..........

Istotnym problemem są również "klapki wirowe" w kolektorze dolotowym potrafiące totalnie zniszczyć silnik. O tym obszerny materiał w "ZRÓB TO SAM" na tym forum.
Świadomy użytkownik poradzi sobie z tym problemem jedną prostą decyzją.........
Auto piękne,dynamiczne,oszczędne i daje "WIELKĄ PRZYJEMNOŚĆ Z JAZDY"
Pozdrawiam i polecam.

Moja BMka jest stara, do tego w benzynie, więc jako przykład podam samochód mojego kolegi: BMW 320d rocznik 2002.
Koszty części zamiennych do zawieszenia przedniego, bo tylko to w niej robił trochę tańsze niż Audi A4(obaj mieliśmy A4 z roku 2000), mało tego, większość części do mojego mondeo w dieslu(rocznik 2002) jest droższa od części do BMW!!! Tak jak wspomniał kolega powyżej odpada Ci koszt wymiany paska rozrządu, a jak kupisz zadbany egzemplarz to będziesz się cieszył bezproblemową eksploatacją.

POLECAM BMW

Super !
Cieszę się, że ktoś rozwiał moje wątpliwości

Dziś po raz kolejny słyszałem, że silniki diesla 2.0 są bardzo awaryjne. Pomyślałem, że być może chodzi o wcześniejsze wersje czyli jednostki, które mają poniżej 150 KM, bo te zaczęto produkować w 2001 do 2006 roku i pomyślałem sobie, ze jak faktycznie były awaryjne, to koncert BMW musiał coś z tym zrobić i wypuścił druga wersje (taki mój tok myślenia).

Kolejna sprawa to taka, że spotkałem się z twierdzeniem, że lepiej kupić BMW na benzynie i przerobić ją na gaz, bo po pierwsze:

- trudno będzie znaleźć BMW w dieslu z małym przebiegiem (zwłaszcza w Niemczech)
- ze dla disla mającego np. 250 tys. km, to dużo, bo to nie są już te silniki, które robiły po 1 mln km.
- najnowsze instalacje gazowe są wysokiej klasy i nie szkodzą pojazdowi.

Oczywiście do wszystkiego podchodzę z dystansem. Popytam, ocenie, a później wyciągnę wnioski.

Powiedzcie mi jeszcze gdzie najlepiej rozejrzeć się za takimi BMW ?

Super !
Cieszę się, że ktoś rozwiał moje wątpliwości

Dziś po raz kolejny słyszałem, że silniki diesla 2.0 są bardzo awaryjne. Pomyślałem, że być może chodzi o wcześniejsze wersje czyli jednostki, które mają poniżej 150 KM, bo te 150 konne zaczęto produkować w 2001 do 2006 roku i pomyślałem sobie, ze jak faktycznie były awaryjne, to koncert BMW musiał coś z tym zrobić i wypuścił druga wersje (taki mój tok myślenia).

Kolejna sprawa to taka, że spotkałem się z twierdzeniem, że lepiej kupić BMW na benzynie i przerobić ją na gaz, bo po pierwsze:

- trudno będzie znaleźć BMW w dieslu z małym przebiegiem (zwłaszcza w Niemczech)
- ze dla disla mającego np. 250 tys. km, to dużo, bo to nie są już te silniki, które robiły po 1 mln km.
- najnowsze instalacje gazowe są wysokiej klasy i nie szkodzą pojazdowi.

Oczywiście do wszystkiego podchodzę z dystansem. Popytam, ocenie, a później wyciągnę wnioski.

Powiedzcie mi jeszcze gdzie najlepiej rozejrzeć się za takimi BMW ?

Prawda, ale lepiej kupić auto z typowym dla danego rocznika przebiegiem, niż zbyt małym.

Bzdura. diesel zawsze będzie trwalszy, choćby ze względu na wł. ropy czy prędkość obr. silnika w porównaniu do Pb. Problemem jest tzw. osprzęt silnika, który w przypadku diesla nie tyle jest szczególnie awaryjny, co bardziej skomplikowany i drogi.


Co nie zmienia faktu, że tankujesz dwa razy częściej.

Czyli szukać czegoś co ma około 200 tys. ?

Na przykład coś takiego BMW

P.S Znajomy podpowiedział mi jeden ze sposobów na sprawdzenie przebiegu. Podobno przy włożonym kluczyku (nie odpalonym silniku), wciska się przycisk na zegarach i trzyma, a następnie przekręca kluczyk i na wyświetlaczu wyskakują 3 przebiegi. Jeśli się pokrywają, to przebieg jest prawdziwy. Mniej więcej coś takiego ....

witam.
tez mialem takie dylamaty ja Ty jeszcze 2 miesiace temu. mialem troszeczke mniej pieniedzyy niz ty. okolo 20-25 kola. i chcialem kupic golfa, paska lub audi a4, bralem tez jednak pod uwage bmw. bardziej model 136km. jednak w niemczech sytuacja przedstawiala sie tak, okazało sie ze najlepszy z tych wszystkich samochodow według roznych obeznanych mechanikow jest bmw. poszukiwania po paru dniach zakonczyly sie tym ze znalazlem dosyc na pierwszy rzut oka zaniedbane 320d CR(150km) w cenie w ktorej akurat sie miescila. byla uderzona lekko w swiatlo lewe z przodu(typowa stłuczka) podzwonilem i wyszło ze naprawa nie przekroczy 1500zł. poza tym na aucie nie bylo zadnej ryski chociaz wygladalo jakby bylo myte pol roku temu. w srodku chyba za bardzo tyez nie dbano o pozadek i napalone bylo jak w melanżowni starej.. ze strony technicznej auto mialo 269k przebiegu. serwisowane tylko w bmw na czas jezdzilo na firmie najpierw potem własciciel je odkupil. firma bogata wiec nie zalowali na czesci. tak jak mowilem na pierwszy rzut oka nie za ładne, chociaz wypas nawet nawet, ale ani felg ani wody nie widziało daaawno, jednak moj mkechanik powiedzial mi zebym bral. wzialem wiec prowadzilo sie srednio podczas powrotu, wiedzialem ze bedzie troche do roboty... do teraz wymienilem dwie tuleje wachacza i wachacz orprocz tego maglownica i dołozyłem felgi poza tym poskladalem po stłuczce do teraz auto wynniosło mnie około 25-6 koła po posprzataniu(poswiecilem całe 3 dni) autko wyglada jak jezdzaca perelka:) nie zaluje zakupu. co do silnika to naprawde jest to najlepszy diesel jakim jezdzilem, fakt ze słaby dol moze troche przeszkadzac ale za to zaden diesel tak nie trzyma osiagow przy gornych wartosciach obrotomierza. jezdzilem peugeotem 407 2.0 diesel 136km , mondeo 2.0 tddi, audi a4 tdi 130km i bmw to jest samochod ktory łączy wszystkie dobre cechy z kazdego z nich a poza tym posiada silnik ktory według mnie jezdzi lepiej niz te wszystkie silniki nie mowiac juz o tym ze zadne 2.5 tdi nie ma nic do gadania na siwatlach ani zadna benzyna 2.0 nawet ta r6 w bmw e36. podczas spokojnej jezdy spala nieco wiecej niz tdi ale sa to roznice rzedu 0,5l w miescie. na trasie nie probowalem zadnego z nich jakos za bardzo oszczedzac ale wszystko zalezy od nogi, spokojna jazda w bmw tez jest fajna:) a jak trzeba to mozna przycisnac i tak i tak spali relatywnie mało, co do wykonania to bmw ma lepsze rozwiazania, mnie osobiscie na tle audi a4 z 2004 roku mniej podoba sie tylko tunel srodkowy(tandeta) i zegary (ale w bmw to taka tradycja chyba) a tak to widac ze auto bardziej sportowe a zarrazem bardziej przytulne:) polecam i pozdrawiam

witam.
tez mialem takie dylamaty ja Ty jeszcze 2 miesiace temu. mialem troszeczke mniej pieniedzyy niz ty. okolo 20-25 kola. i chcialem kupic golfa, paska lub audi a4, bralem tez jednak pod uwage bmw. bardziej model 136km. jednak w niemczech sytuacja przedstawiala sie tak, okazało sie ze najlepszy z tych wszystkich samochodow według roznych obeznanych mechanikow jest bmw. poszukiwania po paru dniach zakonczyly sie tym ze znalazlem dosyc na pierwszy rzut oka zaniedbane 320d CR(150km) w cenie w ktorej akurat sie miescila. byla uderzona lekko w swiatlo lewe z przodu(typowa stłuczka) podzwonilem i wyszło ze naprawa nie przekroczy 1500zł. poza tym na aucie nie bylo zadnej ryski chociaz wygladalo jakby bylo myte pol roku temu. w srodku chyba za bardzo tyez nie dbano o pozadek i napalone bylo jak w melanżowni starej.. ze strony technicznej auto mialo 269k przebiegu. serwisowane tylko w bmw na czas jezdzilo na firmie najpierw potem własciciel je odkupil. firma bogata wiec nie zalowali na czesci. tak jak mowilem na pierwszy rzut oka nie za ładne, chociaz wypas nawet nawet, ale ani felg ani wody nie widziało daaawno, jednak moj mkechanik powiedzial mi zebym bral. wzialem wiec prowadzilo sie srednio podczas powrotu, wiedzialem ze bedzie troche do roboty... do teraz wymienilem dwie tuleje wachacza i wachacz orprocz tego maglownica i dołozyłem felgi poza tym poskladalem po stłuczce do teraz auto wynniosło mnie około 25-6 koła po posprzataniu(poswiecilem całe 3 dni) autko wyglada jak jezdzaca perelka:) nie zaluje zakupu. co do silnika to naprawde jest to najlepszy diesel jakim jezdzilem, fakt ze słaby dol moze troche przeszkadzac ale za to zaden diesel tak nie trzyma osiagow przy gornych wartosciach obrotomierza. jezdzilem peugeotem 407 2.0 diesel 136km , mondeo 2.0 tddi, audi a4 tdi 130km i bmw to jest samochod ktory łączy wszystkie dobre cechy z kazdego z nich a poza tym posiada silnik ktory według mnie jezdzi lepiej niz te wszystkie silniki nie mowiac juz o tym ze zadne 2.5 tdi nie ma nic do gadania na siwatlach ani zadna benzyna 2.0 nawet ta r6 w bmw e36. podczas spokojnej jezdy spala nieco wiecej niz tdi ale sa to roznice rzedu 0,5l w miescie. na trasie nie probowalem zadnego z nich jakos za bardzo oszczedzac ale wszystko zalezy od nogi, spokojna jazda w bmw tez jest fajna:) a jak trzeba to mozna przycisnac i tak i tak spali relatywnie mało, co do wykonania to bmw ma lepsze rozwiazania, mnie osobiscie na tle audi a4 z 2004 roku mniej podoba sie tylko tunel srodkowy(tandeta) i zegary (ale w bmw to taka tradycja chyba) a tak to widac ze auto bardziej sportowe a zarrazem bardziej przytulne:) polecam i pozdrawiam

Czyli plotki o tym, że silniki 2.0 diesla w BMW są kiepskie najwidoczniej nie są uzasadnione.

Napisz mi proszę ile wyniosły Cię wszystkie opłaty związane ze sprowadzeniem auta.

P.S rozumiem, że kombi jak i sedan niczym się nie różnią ... oprócz nadwozia

Siemka!
Mam E46 320d po face liftingu już od dwóch lat. Tak dobrego auta jeszcze nie miałem. Pali 5,3ON, przyśpieszenie super, komfort jazdy także. Jak będziesz tankował jedno pa;liwko, dbał o turbinę(zero wyłączania od razu po wstawianiu jej w tyłek) to będziesz zadowolony. kaszty utrzymania mniejsze dużo niż mówią. I jeszcze jedno to prawda, że jak kupisz BMW-e to innego auta już nie kupisz. Ja zostanę wierny tej marce już do końca. Planuję teraz sprzedać tą i kupić E90 ale z tym samym silnikiem. pozdrowionka

zbyszekstruna, dobrze gada, ja tez juz BMW nie zmienie tylko ze ja uznaje 6 cylindrow i benzyne

Witam. co do kosztów to z tego co pamietam akcyze zapłaciłem cos około 600złotych. na papierku mialem napisane ze cena zakupu 2000euro ale chcieli w urzedzie jakies sprawy rozne poruszac bo nie wierzyli wiec dałem sobie spokoj gdyz potrzebaowalem szybko srodku transportu, do tego standardowo rejestracja i ubezpieczenie (do 2 litrow) czyli nieduze. akcyza tez stosunkowo mała zwarzywszy ze silniki powyzej 2l maja juz chyba cos kolo16% akcyzy.. ponizej 2l cos kolo 4? nie wiem nie chce w błąd wprowadzac. wszystko powinno byc napisane na stronie własciwego urzedu celnego. tak jak napisali przedmówcy. pamietaj aby szanowac turbine i nie deptac samochodu zanim sie nie nagrzeje i nie wyłączac od razu silnika. szczególnie po forsowanej jezdzie lub dlugiej podróży. ja profilaktycznie zawsze czekam przynajmniej pare sekund. wychodze z założenia ze jkest to wazne poniewaz warto poczekac aby wirnik turbiny zdarzył sie całokowicie zatrzymac zanim zgasimy silnik, w przeciwnym razie po wyłączeniu silnika turbina kreci sie bez smarowania i szybko daje za wygraną). poza tym osobiscie tankuje tylko na dobrych stacjach. to juz nie jest diesel ktory i na żepaku [pojedzie. wtryski sa bardzo wrażliwe na jakość paliwa. z pewnościa jesli poprzedni własciciel dbał o auto Ty równieżbedziesz to odwdzieczy ci sie on bezawaryjną eksploatacją. sa to solidne konstrukcje. dodam jeszcze zebys nie skupial sie tylko na przebiegu kupując auto, szczególnie u zachodnich sąsiadów. przebieg 200tysiecy w autach 5 letnich to NISKA norma. tam ludzie wjezdzaja na autostrade i stówki lecą jedna za drugą. pierwszą kwestią jest jednak obejrzenie auta przez jakiegos znawce. ja kupiłem samochod ktory mial niemal 270 000 przebiegu ale mechanicy ktorzy widzieli mowia ze jeszcze długo pojeżdze(tfu tfu OBY ) wiedzialem ze pewne elementy sa do wymiany ale cena auta mnie skusiła. wolałem wymienic niezbedne elementy we własnym zakresie i byc pewnym ze sa wymienione i miec to na papierze i widzec na własne oczy:) polecam ściagac auta z zachodu. rozbawiła mnie duza rozbierznosc w przebiegach na przykład na polskim allegro a niemieckim mobile.de. tam przebiegi 400 000 w tych autach zdarzają sie baaardzo czesto. nie widzialem osobiscie zadnego z tych aut z przebiegiem ponizej 150 000 . przecietnie cos kolo 200-300k .. w polsce NIBY mały przebieg zadko idzie w parze z rzeczywistym i faktycznym stanem. pozdrawiam i życzę szerokie drogi i autka malinę:)
a kombi czyli touring i sedan niczym sie nie różnią poza nadwoziem i co za tym idzie paroma rzeczami w innych miejscach:) ja mam touringa ale mnie do tego zmusiała sytuacja tak czy inaczej z mojego doświadczenia wynika ze wiecej jest samochodow w kombi i sa moze nawet lekko tansze:) nie umniejsza to jednak ich walorów. mi osobiscie bardzo sie podoba sedna ale kombi chyba nawet bardziej:) kwestia gustu:)