BMW Sport

Witam,

Zawsze jak jade po dołkach, to nad głową, po lewej stronie, w okolicach światełka coś strasznei stuka.
Nie jest to głośnie, ale tak irytujące, że niszczy całą radość z jazdy samochodem.
Samochód ma elektryczny szyberdach, ale działa on w porządku. Po otwarciu dachu nic się nie zmienia.
CO to moze być i jak się tego pozbyć ? Mam fabryczną oryginalną is-owską czarną tapicerkę w nienagannym stanie, i nie chciałbym jej zdejmować, bo boję się, że tak równo i sztywno już jej znowu nie założę.

Dodam, że podczas mrozu zjawisko ustępuje. Dziś naprzykład było w okolicach 0 stopni i nie było tego słychać. Myślałem, że to może kabel od radia antenowy , że może idzie po słupku, potem dachem i do anteny na klapie, ale to chyba jednak nie to.



Ktoś kiedyś mi powiedział, że są tam własnie jakieś plastikowe elemeny które pękają i da się je wymienić, ale to było bardzo dawno, mało już co z tego pamiętam.


Co radzicie?

No to widze,że nie tylko ja mam taki problem.
Rozebrałem już 2 razy cała podsufitkę, tą plastikową osłonę elementów szyberdachu, podłożyłem pod cięgna linek gąbeczki( nie ma częsci, która by mogła o coś się obijac/ocierać) i za cholerę nie mogę zlokalizować co tak stuka

Mam jednak wrażenie,że takie dźwięki może wydawać z siebie wąż odpływowy szyberdachy, który wchodzi w profil zamknięty na boku dachu a potem dalej idzie w przednim słupku.

Ja już to olałem bo nie mam siły z tym walczyć Fakt! jest to irytujące bo całę wnętzre nie wydaje z sibie żadnych odgłosów a taka pierdoła wku...a maksymalnie.

U mnie nie stuka jak jest powyżej 15stC i poniżej 0stC - poważnie!

Faktycznie, to mógłby być wąż odpływowy, i woda w nim zamarza. A jak zamarza to jest cięzszy, bądź przymarza do karoserii i dlatego go nie słychać.

Na brak stukotów powyżej 15 stopni nie mam teorii, chociaż faktycznie w lato też jakoś mniej to słysze
Skoro ty nie dałeś rady, to ja też sobie to odpuszcze chyba.

Chociaż to jest takie wk...

nie pamietam jak sa montowane slupki w E30 ale u mnie w E34 sa na takich zatrzaskach i byc moze to one ci trzeszcza, no ewentualnie lampka... nie pozostaje nic innego jak zobaczyc

To bardziej stukot niż tzrask, więc raczej słupki odpadają.

Lampka też chyba nie, bo nawet jak docisnę ręką, podsufitkę przy lampce, to sutko nie ustaje.

Biorę też pod uwagę poluzowanie jakiegoś zgrzewu na łaczeniach blach