BMW Sport

Jak w temacie od dłuższego czasu zaczęły pojawiać się dziwne odgłosy podczas odpalania samochodu, a mianowicie gdy zapalam autko to gdzieś z komory silnika dobiega taki metaliczny dźwięk, ale od razu po dopaleniu znika. Silnik pracuje normalnie, nie trzęsie się, obroty w normie. Wszystko jest oki oprócz tego dziwnego odgłosu. Chodzi o BMW e34 530 M60 z 1993 roku.

Rozrusznik o coś uderza?

Jw. Moze to rozrusznik? w ktorym padl juz elektromagnes albo bendiks nie lapie za kazdym razem?

Jestes pewnu ze to z silnika? probowales odpalac bez paskow?

moze zawory juz graja???

Co do rozrusznika to nie jestem pewien. A jeśli chodzi o zawory to raczej odpadają, bo by grały cały czas, a to tylko w momencie odpalania i od razu znika. Gdzieś czytałem, że to może pompa wspomagania już nie domagać. Co o tej tezie myślicie??? Nie nie próbowałem odpalać bez pasków, a co???

Bo moze byc podobnie jak u mnie. Tzn tez mi sie wydawalo ze to z silnika bo dzwiek sie przenosil a okazalo sie ze to okolice alternatora i pompy.. Najprawdopodobniej pompe mam uwalona ;p Jutro sie dowiem

Ale podstawa to sciagnac wszystkie paski i odpalic... bo moze to tylko zludzenie ze z silnika jak u mnie..

zrób filmik jak odpalasz, wrzuc na ju tube i pkaż tutaj bo "pojawia mi sie metaliczny dźwięk" to mało precyzyjne niestety

to rozrusznik wydaje taki dźwięk jak go za długo przytrzymasz a postaraj się troche wcześniej puścić kluczyk zanim jeszcze usłyszysz jak zapali.

no u mnie jak pompa siadala to z poczatku slyszalem dziwny metaliczny dzwiek (jakby lopatki) z okolic przodu auta a po rozruchu znikaly ale pozniej juz byly coraz dluzsze te dzwieki az graly ciagle .. najlepiej bylo slyszec jre w garazu(obiekt zamkniety) az pewnego milego wieczoru skrecilem kola i wyjezdzalem z parkingu (kola max skret ) dodalem gazu i pisk swist i pompa tak sie zatarla ze pasek PK mial taki opor ze zdusil silnik a jak krecilem rozrusznikiem to jak by aku byl na maxa wyczerpany .