BMW Sport

Ty na prawdę jesteś prosty człowieku.
Dziś w nocy kierowca e30, taki jak TWOJE skasował swoją furę i pozbawił życia 3 osoby. Idąc Twoim tokiem rozumowania (na poziomie psa Fafika) wszyscy kierowcy e30 to nieodpowiedzialni gówniarze, powodujący wypadki.
Nie wiesz nawet gdzie są te Żardki, a podniecasz się tym, że panuje tam ciemnota i zacofanie. W tej wsi mieszkają ludzie, których wykształcenie dla Ciebie nigdy nie będzie osiągalne, a Ci bogatsi co to na jabłka nie muszą jeździć kupili by Twoją rodzinę 3 pokolenia wstecz.

ty kwiatus jak cos napiszesz to od razu lapie czkawke od smiechu...wiem,wiem to wszystko wina politykow

Ty tez widzę masz problemy z samym sobą a już na pewno z czytaniem ze zrozumieniem. Nigdy o żadnych politykach nie pisałem. Daruj sobie swoje mądrości, ja nikogo nie tłumacze ani nie obwiniam. Nie lubię tylko jak ktoś kto o zyciu pojęcia nie ma wypowiada się o kimś, nic o nim nie wiedząc a ludzi mieszkających na wsi traktuje jak bydło i plebs. Tacy właśnie ludzie swoim cwaniackim zachowaniem pracują nad niechlubną opinią o marce BMW.

Minęło kilka dni...


http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /746746572

http://foto.lublin.com.pl/displayimage. ... =562&pos=0


Teraz nie 30, a... 3 km. ode mnie. Znajomi, nie przyjaciele ale znajomi, "cześć" - "cześć" i tyle ale... kurde, znowu tragedia...

Jestem w miarę prosty, palce wskazujące mam lekko krzywe.



No i? Tutaj mowa o wszystkich? Dobrze wiedzieć.



Wiem, oczywiście Ty wiesz lepiej.



Nie podniecam się, ale fakty pozostają faktami, jak jest na wiochach każdy wie.



Wow, aż ciężko mi to sobie wyobrazić. Pewnie chodziło tutaj o Wyższą Szkołę Wiejskiej Logistyki - kier. transport mocno zbiorowy starym busem. Zatem masz rację, nie planowałem takiej edukacji.




Zatem muszę otworzyć konkurencyjny sad i załatwić im dobry transport. Myślisz, że 10 chłopa upcham do E30? Później kupię busa, przynajmniej sprawdzona metoda na dorobek. Oczywiście powyżej 100km/h światła przeciwmgielne będą włączone.

jiGsaw przekonałeś mnie, jesteś prawdziwym kozakiem z miasta

P.S. Jak piszesz o "starym" busie pamiętaj, że Twoja ekskluzywna limuzyna ma 2x tyle lat co ten stary bus, a warta jest niewiele więcej co ta "banda prostych wieśniaków" zarabiała dziennie.

Dzięki za info. Masz jeszcze coś ciekawego do obwieszczenia?

No tak. Co się głupio śmiejesz? To, że nie piszesz nic ciekawego na forum- to każdy wie. Ale w temacie, w który należy zachować powagę- po prostu ją zachowaj.

No wiesz, nie ja zacząłem się spinać na temat pewnych faktów, więc sobie odpuść albo znajdź winnego.

do mojej babki (5km od drzewicy) przyjeżdżał Żuk i zbierał ludzi na zbiór wiśni. kto chciał to wsiadał. nikt nie liczył ile osób jedzie na pace

Kurde, ale chyba nie o to chodzi, żeby szukać winnego, kto zaczął temat. Chodzi o to, by na przyszłość (tematach ważnych) nie robić takiego niepotrzebnego burdelu. Możesz sobie myśleć co chcesz, ale nie pisz tego tutaj.. bo po co? To nie jest galeria, a temat, gdzie poruszamy śmierć 18stu osób..

Po co się kłócić i robić dym w temacie? Lepiej się czujesz? Naprawdę warto się czasami wstrzymać przez wysłaniem niepotrzebnego postu.



Darcyn wszędzie tak jest.. nie ma co się oszukiwać....

I w ogóle to od dupy strony jest rozkminianie tego czy oni tam jechali w 5, 10 czy 15 osób bo to nijak się ma do przyczyn wypadku. Ale w tym kraju to zawsze wszystko na opak

Winny jest kierowca i tyle, nie wiem czemu niektórzy go śmiesznie bronią. A czy jakby jechali w 6 osób to by dał radę wyprzedzić można sobie gdybać... ogólnie dym jest niepotrzebny, to fakt.

Ale teraz to ich pos*rało z tym sprawdzaniem busów przez ITD i Policje....


Cały dzień siedzie w Boxerze L2H2 taka praca i po dzisiejszym przejechaniu 500 km (dojazd i powrót) 4 razy mnie zatrzymali . I jeszcze jakieś wywody policjantów i inspektorków na temat tego wypadku w którym zginęło 18 osób. Za czwartym razem jak mnie zatrzymali i standardowo (Przgląd, trzeźwość, światła, waga pojazdu, co wiozę itd). No i pod koniec zaczęły się wywody o wypadku. Ja już zdenerwowany w połowie historyjki stwierdziłem krótko. "Skończył pan już? Bo ja też mam prace, obowiązki i rodzinę. A wracając do wypadku to nie zauważyłem żeby powodem tego zdarzenia był zły stan techniczny auta czy coś z nim związane co wy tak dokładnie sprawdzacie. Powodem zdarzenia był kierowca debil, nie mający pojęcia o własnych możliwościach i o możliwościach pojazdu którym jechał. Jego mi nie szkoda, szkoda mi tych co siedzieli z tyłu... Po czym pan inspektor zaczął marudzić... Ja na to: "Mogę już iść!?". I poszedłem.... Bo ile można... Porażka co się usrali na te busy.

Cieszę się, że zrozumiałeś o co mi chodzi. Mam nadzieję, że w przyszłości nie będziemy mieli już takich niepotrzebnych spięć.


Tak, zgadzam się, że winny jest kierowca, ale już nie zgadzam się, że jego winą jest, iż zabrał tyle osób. Inaczej jest w życiu, a inaczej na forum pisząc....

Przykra tragedia.

rybik, a kto ich zabrał? sami się zabrali?

Kierowca pacan.
Wiesz, Kyo, sam miałem wielokrotnie propozycje "Ty, weź jeszcze mnie, wiem, wiem, że już masz 5 osób na pokładzie, ale przecież nie raz jeździłem w 6 i więcej, nic nie będzie, mandat biorę na siebie".
Mogłem powiedzieć - spoko, stary, siadaj. Nie, nie i jeszcze raz nie. Nie toleruje czegoś takiego, w razie wypadku, kontroli, etc, wszystko leci na mnie. Zatem to kierowca bombowca wydał wyrok na tych ludzi. Mógł powiedzieć - biere chłopa, reszta jedzie pukaesem. A że ludzie, to wygodne stworzenia, to pasażerom łatwo było powiedzieć "Ok, Ździchu, my se tu na pakie siądziem i jakoś dojedziem te 10 kilometrów, przecież się nic nie stanie". I się, kurde, stało.
Winę ponoszą wszyscy, ale to kierowca był tutaj tym punktem zapalnym. On spieprzył wyprzedzanie, on zabrał łosi, on ich pozabijał.

Kyo, to trochę inaczej działa w takiej sytuacji. Zresztą zawsze jeździło tym busem tyle osób....



Zgadzam się.

Nie ma co tematu.. ludzie już w piachu leżą....

To działa tak samo w każdej sytuacji. Jest X miejsc to jedzie X ludzi w aucie.
Odpowiedzialność za wszystko, łącznie za to że pacan z tyłu sobie wypnie pasy, ponosi kierowca.
To działa na takiej brutalnej zasadzie, że jak kogoś bierzesz, to odpowiadasz za niego i licz się z tym więc kogo bierzesz.